Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

W Policach milion na reklamę

Data publikacji: 22 grudnia 2015 r. 20:41
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:38
W Policach milion na reklamę
 

W przyszłym roku gmina Police wyda ponad milion złotych na reklamę. I wiadomo już, kto dostanie te pieniądze - chociaż żadnego przetargu nie było. Przeciwko takiemu gospodarowaniu publicznym groszem zaprotestował tylko jeden radny: Mariusz Różycki z PiS.

Przyszłoroczne przychody gminy Police mają wynieść niemal 163 mln zł. Planowane wydatki są natomiast o prawie 12 mln zł wyższe. Źródłami pokrycia deficytu mają być głównie kredyty.

- Będę głosował przeciw temu projektowi - zapowiedział Mariusz Różycki. - W tym roku przeznaczyliście 700 tys. zł na drużynę siatkarek, a w przyszłorocznym budżecie rządzący Gryf XXI zaplanował na to samo kolejne pół miliona. To jest skandal! Gmina nie jest filantropem, nie jest prywatnym przedsiębiorcą, który dysponuje swoimi środkami, i który za pomocą reklamy może zwiększyć zyski. Nikt do tej pory nie przedstawił żadnego dowodu, że Police odniosły jakiekolwiek wymierne korzyści z wydawania pieniędzy na zawodowy sport. Wyrzucacie pieniądze w błoto. Nie ma też żadnego uzasadnienia, dlaczego w budżecie zaplanowano wsparcie finansowe tylko wybranych tytułów prasowych. Może chodzi tu o, oczywiście przypadkową, przychylność jednych mediów i niekoniecznie zbieżną z polityką Gryfa XXI linią innych? Powinny być jasne kryteria, aby uniknąć takich wątpliwości.

Radny Adam Sobczyk (niezrzeszony) zainteresował się szczegółami wydatków gminy na policką telewizję kablową. Dowiedział się, że oprócz 122 tys. zł zaplanowanych dla tej firmy w ramach działu promocji dodatkowe 60 tys. zł samorząd zapłaci jej za relacje z sesji rady miejskiej.

W sumie na reklamę w różnej postaci gmina Police w przyszłym roku chce przeznaczyć ponad 1,2 mln zł (dla porównania - 1,33 mln zł zaplanowała na remonty dróg). Z tej kwoty m.in. 46 tys. zł ma trafić do "Głosu Dziennika Pomorza" i 7 tys. zł do "Wieści Polickich".

Policcy radni zdecydowali też o dopłatach dla Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Do każdego metra sześciennego odprowadzanych ścieków gminny budżet dołoży 18 groszy - dzięki temu w przyszłym roku nie będzie podwyżki opłat dla mieszkańców. Na razie jednak zaplanowano dopłatę tylko na pierwsze półrocze.©℗

Jarosław SPIRYDOWICZ

Fot.: zrzut ekranu (police.pl)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Nemo
2016-01-18 19:52:31
Bulwersuje mnie ta informacja. Łaskawa jest ta gmina. Kasę biorą swoi. Jeśli burmistrz mówi o dopłacie 18 gr do metra 3 to może powie co w dniu 18.01.2015 r. o godz. 12 robiło w okolicy klubu fitnes na ul. Barnima. Trzech z nich stało obok służbowego samochodu ZPL T577 z rękoma w kieszeni. Może grali w bilard. Czwarty dymał do Biedronki po prywatne zakupy. W drodze uciął sobie dyskusję ze znajomymi. Po powrocie tego gościa bardzo zapracowani wszyscy wsiedli do służbowej bryki i pojechali chyba tyrać. Taki ciężki jest los pracowników ZWiK., którym Burmistrz dopłaca do pensji a nam wmawia, że to chodzi o wodę.
policzanin
2015-12-24 00:01:03
wesołych i zdrowych dla moderatorów
policzanin
2015-12-23 22:41:01
zielona gmina ? zielona kpina, nic co na swym terenie ma ZCH nie jest zielone i ECO
Janusz Zdanowicz
2015-12-23 09:25:58
Promocja sportu, to zawsze dobra inwestycja. Natomiast "kupowanie" pozytywnych komentarzy jest wielce kontrowersyjne. Ja tylko chciałbym kiedyś znaleźć mieszkańca gminy, który potwierdzi że radny którego wybierał, skonsultował z nim kierunki działania Rady, w jakikolwiek sposób. Odpowiednią reklamą, są działania Gminy, bez milionów złotych mieszkańców. Czy to co robią radni "królestwa Gryflandii" nazywać można samorządowym? Raczej własnym samorządem. www.politykapubliczna.info
Reklama
2015-12-23 08:31:05
Chemik Police i Pogoń Szczecin to bodaj dwa najbardziej znane przypadki marketingu sportowo-miejskiego. Tak silne utrwalenie w pamięci nazw klubów niestety nie jest miarodajne i nie ma fizycznej możliwości ustalenia, czy jakikolwiek inwestor lub turysta przybył do miasta po zobaczeniu jego nazwy na koszulce sportowca. Takie jest ryzyko marketingu, nigdy nie przewidzi się rzeczywistych wyników, w postaci realnego zysku.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA