Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

W Policach uchwalili

Data publikacji: 27 lutego 2018 r. 14:25
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:04
W Policach uchwalili
 

Samorząd policki w tym roku po raz ostatni zrealizuje program szczepień przeciwko pneumokokom dla swoich najmniejszych mieszkańców. Wciąż jednak będzie oferował uodpornienia seniorom. Rodzice zapłacą więcej za wyżywienie swoich pociech w gminnym żłobku i przedszkolach. A Tanowo zyskało plan rozwoju miejscowości, z którym może ruszać po dotacje unijne. W Policach obradowali radni gminni.

Radni zdecydowali o kontynuacji dwóch programów zdrowotnych. Dotyczą szczepień przeciwko grypie dla seniorów oraz przeciwko pneumokokom dla najmniejszych mieszkańców gminy. Po raz pierwszy działania te wesprze finansowo Narodowy Fundusz Zdrowia. Gmina w końcu sięgnęła po środki, które były dostępne już w poprzednim roku.

- Na program szczepień przeciwko grypie dla osób po 65. roku życia przeznaczyliśmy w tym roku 30 tys. złotych - mówi Maciej Usewicz, zastępca naczelnika Wydziału Organizacyjno-Prawnego Urzędu Miejskiego w Policach. - Wystąpiliśmy do NFZ o dofinansowanie. Decyzja jest pozytywna. Zostanie dofinansowany w 40 procentach.

Jeszcze w tym roku gmina będzie kontynuowała program profilaktyki zakażeń pneumokokowych. Ale już po raz ostatni.
- Ten program będzie realizowany po raz ostatni, bo od zeszłego roku wszystkie noworodki w kraju szczepione są przeciw pneumokokom zgodnie z obowiązującym kalendarzem szczepień - tłumaczył Maciej Usewicz . - Do zaszczepienia został nam ostatni rocznik, czyli dzieci urodzone w roku 2016 (bo wtedy te szczepienia nie były jeszcze obowiązkowe). Przeznaczyliśmy na ten cel 60 tys. złotych. I tutaj również będzie dofinansowanie w 40 procentach. Konkurs chcielibyśmy ogłosić już w marcu, żeby od kwietnia dzieci mogły być szczepione.

Radni przyjęli też uchwałę w sprawie opłat za świadczenia udzielane przez żłobek gminny. A w wraz z nią istotną podwyżke stawki żywieniowej.
- To propozycja podwyższenia opłat za tzw. wsad do kotła - z 5 do 6 złotych - relacjonował Witold Stefański, naczelnik Wydziału Oświaty i Kultury UM w Policach. - To wzrost istotny, bo o 20 procent. Wynika on z wniosku dyrektorki żłobka, która na podstawie doświadczenia w prowadzeniu placówki, uznała, że stawka obowiązująca od 2011 r. jest za niska. Burmistrz się do tego wniosku przychylił. Z punktu widzenia gminy, to rzecz neutralna, bo tę zwiększoną opłatę wnoszą rodzice i ona w całości jest wykorzystywana na wyżywienie dzieci.

Radni w poparciu dla tej uchwały nie byli zgodni.
- Miesięcznie rodzic poniesie konsekwencje w kwocie 22 złotych, średnio - zwracał uwagę radny PiS Mariusz Różycki. - Pan naczelnik argumentuje, że nie było podwyżki od 2011 r. Ale ja spojrzałem na podobną uchwałę w Szczecinie. Tam stawki od 2015 r. wynoszą 4,5 zł za wkład do kotła. Wiem, że można wydać i 7, i 8 złotych, bo na dzieciach się nie oszczędza. Ale uważam, że 20 procent to duża podwyżka. Zwłaszcza dla rodziców z dwójką i więcej dzieci. Zastanawiam się, czy gmina w jakiś sposób nie mogłaby pomóc niektórym rodzicom w tym temacie.
Ostatecznie podwyżka została przegłosowana. Naczelnik jeszcze uzupełnił, że podobny wzrost stawki żywieniowej dotyczy także gminnych przedszkoli. W nich jednak nie była potrzebna uchwała radnych. Dyrektorzy placówek uzgodnili to z burmistrzem Polic.

Radni przyjęli także "Program Rozwoju Miejscowości Tanowo do roku 2022".
- Jest on z jednej strony dokumentem planistycznym, wyznaczającym cele i kierunki działań dla miejscowości Tanowo, z drugiej - ma charakter dokumentu technicznego, który jest niezbędny do poszukiwania i pozyskiwania dotacji unijnych - tłumaczyła Aneta Soprych-Kuśnierz, naczelnik Wydziału Rozwoju i Funduszy Pomocowych UM. - Na jeden z takich projektów składamy wniosek o dofinansowanie już jutro, wszystko jest przygotowane. Plan rozwoju miejscowości ma posłużyć poszukiwaniu dofinansowania na przebudowę remizy Ochotniczej Straży Pożarnej na świetlicę wiejską w Tanowie. Strażacy będą wykorzystywać obiekt razem z mieszkańcami. Porozumieli się dwa lata temu.

Tekst i fot. Agnieszka Spirydowicz

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA