Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

W Policach upominali się o Łarpię

Data publikacji: 19 marca 2021 r. 18:24
Ostatnia aktualizacja: 08 kwietnia 2021 r. 15:18
W Policach upominali się o Łarpię
Fot. Agnieszka Spirydowicz  

Kilkadziesiąt osób w piątek, 19 marca, manifestowało w Policach w obronie Łarpi. Uczestnicy (o godz. 14) stanęli przy rondzie na ul. Jasienickiej – z transparentami, plakatami, trąbkami. Domagali się udrożnienia rzeki i zadośćuczynienia za szkody środowiskowe. Spółka, do której adresowane były postulaty, zapewnia, że kontynuuje prace związane z likwidacją wypłyceń zgodnie z przyjętym harmonogramem i do tego na odcinku wykraczającym poza obszar, na który mogło oddziaływać jej przedsięwzięcie.

Jak tłumaczą uczestnicy piątkowej manifestacji, problem wystąpił w połowie grudnia ubiegłego roku – podczas prac prowadzonych przy pogłębianiu dojścia do portu.

- Składowany refulat został na tyle niechlujnie otoczony groblą, że ją przerwał – mówi Artur Zagórski, z zawodu nauczyciel, z zamiłowania przyrodnik, kajakarz, fotograf, jeden z upominających się o rzekę. - Wylewał się długo, ostatecznie zajmując ponad półkilometrowy odcinek. Były miejsca, gdzie wystawał ponad lustro wody, i takie, w których było 10-20 centymetrów wody.

W efekcie, jak mówią manifestujący, rzeka w tym miejscu została mocno zwężona.

- To jest miejsce żeglowne, ludzie normalnie tam pływali swoimi jednostkami, kilka spokojnie się mijało – mówi Artur Zagórski. - Teraz tam można przejść tylko kajakiem, nawet mocniejsza, cięższa łódka nie jest w stanie pokonać tego kawałka.

Obecni na manifestacji przypominali, że rozmowy z inwestorem i wykonawcą już były prowadzone. Ale nie przełożyły się na oczekiwane efekty.

- Byliśmy traktowani uprzejmie, natomiast wiele z rzeczy, które nam obiecywano, nie zostało spełnionych – opowiada Artur Zagórski. - Ostatnio takim elementem były prace pogłębiarki. Zamiast 21 planowanych dni spędziła na Łarpi 10 dni. Teraz ta pogłębiarka ponownie tam wyszła, ale na jak długo, nie wiemy.

W sprawie Łarpi interweniował już poseł Arkadiusz Marchewka - złożył interpelację poselską i interweniował w Urzędzie Morskim w Szczecinie. On także przybył na piątkową manifestację.

Społeczny Komitet Ratowania Łarpi domaga się także zadośćuczynienia za wyrządzoną szkodę środowiskową, np. przez pogłębienie Łarpi na dłuższym odcinku. 

- Dzisiaj manifestujemy pokojowo, to jest spotkanie przedstawicieli stowarzyszeń (skupionych wokół Łarpi – red.) – mówi Artur Zagórski. - Za nimi stoi ponad 400 osób, które domagają się tego, żeby się zabrać za rzekę, bo za chwilę chcemy wypływać, chcemy korzystać z tej rzeki. Ma być wyczyszczona, udrożniona i ma być zadośćuczynienie za ten potworny bałagan.

Adresatami postulatów są: Grupa Azoty Polyolefins oraz Hyundai Engineering, bo do zamulenia rzeki doszło w trakcie realizacji jednego z przedsięwzięć realizowanych w ramach projektu "Polimery Police".

Wykonawca zapewnia, że realizuje prace związane z likwidacją wypłyceń zgodnie z przyjętym harmonogramem, a odcinek nimi objęty znacznie wykracza poza obszar potencjalnego oddziaływania prowadzonego przez spółkę przedsięwzięcia.

- Mając na uwadze znaczenie przywiązywane przez Spółkę do aspektów środowiskowych realizowanej przez siebie aktywności, jak również wychodząc naprzeciw oczekiwaniom lokalnej społeczności, w dniu 18 marca 2021 r. Spółka wznowiła na dodatkowym około 200-metrowym odcinku rzeki Łarpi likwidację wypłyceń w kierunku estakady z rurociągami technologicznymi. Podkreślenia wymaga, iż wyżej wskazany odcinek nie jest obszarem będącym przedmiotem jakichkolwiek negatywnych skutków będących wynikiem działań bądź zaniechań Spółki, a wszelkie planowane przez Spółkę prace w tym zakresie mają charakter w pełni dobrowolny – czytamy w komunikacie Hyundai Egineering Co., Ltd..

Spółka zapewnia też o chęci współpracy w tej sprawie z lokalną społecznością i deklaruje możliwość spotkania z zainteresowanymi po zakończeniu prac (ma to nastąpić do końca pierwszego kwartału tego roku).

Agnieszka Spirydowicz

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

polecam 2019
2021-03-20 15:32:39
zobaczcie stan tej "rzeki" w 2019 https://www.youtube.com/watch?v=txHM7RA7dEg
Jurek
2021-03-20 12:08:46
Jak widać uaktywnił się poseł Marchewka znany z pisania listów i wspierania hadaniem jak całe PO.Już pomagał taksówkarzom,hotelarzom,gastronomikom, stoczniowcom czy branży turystycznej.Oprócz lansu nic z tej pomocy nieudaczników nie wyszło.Tak więc słusznie walcząc o Łarpię nie liczcie na januszy polityki.Liczcie tylko na siebie
@DEtonator
2021-03-20 11:20:48
Jesteś typowym "pożytecznym" idiotą.
Zainteresowany
2021-03-20 11:18:58
Osobiście smródki,tzn. Łarpii nie lubię. To jest osobna historia jak przez dziesięciolecia tę rzeczkę truto przez zrzut do niej wszelkich ścieków komunalnych z gospodarstw położonych nad nią ale i z niby oczyszczalni. Popieram jednak bardzo, wszelkie przejawy społecznej kontroli nad przedsiewzieciami nowej fabryki. Przypomnijmy sobie bowiem, ile długich lat zajęło by "stara" fabryka przyznała się do złego wpływu na otaczające ją środowisko? A wiele problemów nadal nie jest rozwiązanych, jak choćby wyrzuty kwasu (i nie chodzi mi o samochody), ale to spada na nas, na łąki, lasy i nam na głowy. Albo problem gromadzenia olbrzymiej ilości odpadów - patrz "góry" biała i zielona, że nie wspomnę o hałasie i odorach. Dlatego, choć osobiście jestem jak najbardziej zainteresowany rozwojem obu fabryk, to również popieram społeczne protesty w razie gdy fabryki przekraczają granice bezpieczeństwa ludzi i środowiska wokół tych zakładów.
I jak tak dalej...
2021-03-19 22:10:34
Pojdzie.... to w tej Larpi nie bedzie juz za wiele wody i Karpiii ?? I nawet Marchewki nie bedzie juz mozna w po-blizu PO-sadzic ?
Policzanin
2021-03-19 21:00:25
Jeb...j się w łeb Detonator
Swarożyc
2021-03-19 20:15:13
No, panowie! Czerpaki w dłoń i likwidować wypłycenia!
Hhhhh
2021-03-19 18:40:10
Dostaną tyle co pracownicy na święta !
DEtonator
2021-03-19 18:36:25
Jest pandemia a oni dup..zawracają jakąś lokalną smródką.Cieszcie się że Azoty dają wam robotę i macie swoje 500+ bo jak zaczniecie za bardzo tacy eco-to pójdziecie na zieloną trawkę
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA