W Stargardzie będzie podwyżka podatków od nieruchomości. Nowe stawki wejdą w życie w styczniu 2025 r.
Stargardzianie znów będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Od nowego roku wzrosną podatki od nieruchomości. Miasto chce na tym zyskać ok. 5 mln zł, w tym 4 mln od przedsiębiorców, a 1 mln od mieszkańców.
– Proponujemy dokonać korekty na poziomie 7 procent – mówi Rafał Zając, prezydent Stargardu. – Jeśli dwa ostatnie lata obniżaliśmy próg wzrostu i w tym roku zrealizujemy nieco więcej, to suma 3-letniego wzrostu wynikającego z obwieszczenia ministra finansów i suma wzrostu inflacyjnego, który proponujemy w korekcie podatkowej, od siebie nie odbiegają. Czyli wracamy do zasady regulowania podatku o wskaźnik inflacyjny.
Mimo sprzeciwu z KR PiS, w tym radnego Krzysztofa Kozłowskiego, nowe stawki wejdą w życie.
– Mieszkańcy i przedsiębiorcy jednak oczekują, że będą remontowane ulice czy chodniki, że do firm dojadą klienci, takich przykładów można wskazywać wiele – komentuje Wojciech Seredyński z KR KWW Rafała Zająca.
– Te kilka milionów złotych będziemy mogli przeznaczyć na utrzymanie nowych dróg przejętych od powiatu czy utrzymanie zieleni – mówi Dawid Pycz z KR Koalicji Obywatelskiej.
Roczne stawki podatku od nieruchomości po podwyżce: od budynków lub ich części mieszkalnych – od m2 powierzchni użytkowej wyniosą 1,08 zł, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 33,04 zł, 34 zł w zakresie paliw i bankowości, a 6,95 zł w zakresie działalności leczniczej. Podwyżka na poziomie 7 proc. dotknie też właścicieli gruntów. ©℗
(w)