Po raz pierwszy w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym Nr 2 PUM w Szczecinie wykorzystano system robotyczny da Vinci do pobrania nerki od żywego dawcy. Dawczynią była mama, która oddała nerką swojemu synowi. Oboje czują się dobrze i wkrótce wrócą do domu.
Taka operacja była możliwa dzięki ścisłej współpracy lekarzy i pielęgniarek kilku dziedzin medycyny – urologów, chirurgów, nefrologów, diagnostów laboratoryjnych.
Nerka została pobrana przez zespół urologów z Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej SPSK-2. Wypreparowanie narządu wykonano ze wsparciem robota da Vinci, a samo wyjęcie nerki nastąpiło laparoskopowo. Po około 3-godzinnym zabiegu pobrania, nerka została przekazana na drugą salę operacyjną zespołowi chirurgów Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej, gdzie we współpracy z urologiem została przeszczepiona biorcy, który musiał być już poddawany zabiegom dializy.
Oboje pacjenci czują się dobrze i funkcjonują prawidłowo.
To trzecie w kraju pobranie nerki z wykorzystaniem systemu robotycznego.
- Robot chirurgiczny pozwala na bardzo precyzyjny wgląd w anatomię szczególnie tzw. wnęki nerkowej, co ma znaczący wpływ na bezpieczeństwo dawcy oraz na jakość pobranego narządu - tłumaczy prof. dr hab. n. med. Marcin Słojewski. - Przy planowaniu operacji wykorzystano precyzyjny wydrukowany model 3D nerki dawcy, co znacząco wpłynęło na bezpieczeństwo zabiegu. Operacja była możliwa dzięki dużemu, wieloletniemu doświadczeniu zespołu urologicznego w dziedzinie chirurgii robotycznej i laparoskopowej oraz ścisłej współpracy zespołu nefrologiczno-transplantacyjno-urologicznego.
- Wykonanie modelu 3D operowanego narządu daje już przed zabiegiem możliwość dużo lepszego poznania pobieranego organu - zwraca uwagę prof. dr hab. n. med. Marek Ostrowski. - A pobranie robotyczne to przyszłość – łatwiejszy dostęp do nerki, doskonały obraz. Z pewnością stanie się to standardem w naszym szpitalu. W takim kierunku idzie światowa medycyna.
(sag)