W szpitalu zabrakło na płace. Dalszy ciąg kłopotów barlineckiej lecznicy

Na płace brakuje, pediatrii nie będzie... To niektóre kłopoty barlineckiego szpitala.  

Tradycyjnie już co kilka tygodni miejscy radni w Barlinku przekazują pieniądze dla Szpitala Barlinek sp. z o.o. Tym razem dali 350 tys. zł. Pieniądze te przeznaczono na płace dla pracowników lecznicy.

Miejscowy szpital od dawna nie radzi sobie z finansami. Same należności wymagalne na już to kwota około 4 mln zł. Za pierwszy kwartał bieżącego roku placówka zanotowała straty w wysokości około 2,5 mln zł. Stąd ciągłe prośby do władz gminy o pieniądze. Radni pieniądze dają, bo w budżecie na 2022 rok zapisali kwotę 2,5 mln zł na wsparcie placówki. Z puli tej pozostał około 1 mln zł.

Zanim w trakcie sesji Rady Miejskiej pieniądze przekazano, jak zawsze radni mieli pytania do władz szpitala i gminy. Radny Michał Antosiewicz chciał wiedzieć, czy istnieje szansa na przywrócenie działalności oddziału pediatrycznego, który zamknięto kilka lat temu z powodu braku lekarzy. Czy prezes szpitala ma pomysł na zagospodarowanie pomieszczeń po tym oddziale?

Radny Cezary Krzyżanowski pytał, na co konkretnie pieniądze zostaną przeznaczone. – W trakcie posiedzenia komisji otrzymałem zdawkową odwiedź, że na bieżącą działalność. Uważam, że mamy prawo i obowiązek pytać i otrzymać odpowiedź szczegółową, na co będą przeznaczone te środki – podkreślał radny. Pytał burmistrza, jakie ten podejmuje działania, aby minimalizować straty finansowe szpitala. Zaznaczył, że dobrze funkcjonujący szpital w Barlinku jest potrzebny. Wspomniał o dawnych umowach gminy i powiatu w sprawie szpitala. O wspólnym finansowaniu. Mówił o programie naprawczym, który nie został zrealizowany.

Na pytania postawione przez radnych odpowiadał m.in. prezes szpitala Marek Stankiewicz. Mówił o procedurach medycznych i ich wycenie, która jest za niska. Mówił o inflacji i wzroście kosztów o średnio 30 procent, stąd pogarszająca się jeszcze bardziej sytuacja finansowa szpitala. Wspomniał o rehabilitacji w szpitalu. Jest pomysł, aby w miejscu oddziału pediatrycznego powstał oddział rehabilitacji. Rozpoczęto już poszukiwania lekarza, który taki oddział by poprowadził. – Pieniądze, o które tym razem poprosiłem, będą przeznaczone na płace – podkreślał prezes szpitala.

Przewodniczący RM Mariusz Maciejewski wspomniał o oddziale pediatrii w barlineckim szpitalu. – Temat ten wraca co pewien czas – mówił m.in. – Mówił pan o oddziale rehabilitacji w pomieszczeniach, gdzie kiedyś funkcjonował oddział pediatryczny. Rozumiem, że w tej chwili możemy powiedzieć, że w szpitalu w Barlinku nie będzie pediatrii? – pytał Maciejewski. Prezes Stankiewicz potwierdził, że takiego oddziału nie będzie. ©℗

Tekst i fot. J. SŁOMKA