Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

W trzy tygodnie dwa razy trojaczki. Tyle szczęścia w szpitalu „Zdroje” [GALERIA]

Data publikacji: 21 kwietnia 2022 r. 11:39
Ostatnia aktualizacja: 22 kwietnia 2022 r. 10:01
W trzy tygodnie dwa razy trojaczki. Tyle szczęścia w szpitalu „Zdroje”
Bruno, Szymon i Tymon Fot. Szpital „Zdroje”  

W szczecińskim szpitalu „Zdroje” trojaczki rodzą się średnio dwa razy w roku. Ale tym razem odbyły się tutaj dwa takie porody w odstępach zaledwie trzech tygodni. Najpierw powitano w nim trzech chłopców: Ignasia, Mikołaja i Jasia. Póżniej przyszło tu na świat kolejne męskie trio: Bruno, Szymon i Tymon. Pierwsze tegoroczne trojaczki tydzień temu opuściły szpital, a w tym tygodniu ostatni z drugiej trójki maluszków dołączył do swoich braciszków, już oczekujących na niego w rodzinnym domu. 

Od początku 2022 roku w szpitalu „Zdroje” urodziło się 640 noworodków. Wśród nich było 15 par bliźniąt i dwa porody trojacze.

Pierwsze trojaczki w tym roku

Pierwsze tegoroczne trojaczki urodziły się tu 25 lutego. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia mamy i płodów specjaliści podjęli wówczas decyzję o pilnym zakończeniu ciąży. Dzieci przyszły na świat w 31. tygodniu. Pierwszy urodził się Ignacy, który ważył 1.310 g, minutę później na świat przyszedł Mikołaj ważący 1.460 g. Jako ostatni urodził się najmniejszy Jaś, który ważył zaledwie 1.140 g. Noworodki przyszły na świat w stanie średnim, wymagały natychmiastowych działań ratunkowych i bezpośrednio po porodzie trafiły na Oddział Intensywnej Terapii Noworodka.

szczecińskie trojaczki - Ignacy, Mikołaj, Jan oraz tata Patryk i mama Aleksandra

- W tym przypadku głównym powikłaniem było wcześniactwo - dzieci nie były zdolne do samodzielnego oddychania i wymagały wsparcia oddechowego. Na szczęście niezbyt długo, bo już po tygodniu odłączyliśmy je od respiratorów. - mówi dr n. med. Jacek Patalan, lekarz kierujący Oddziałem Noworodków, Patologii i Intensywnej Terapii szpitala „Zdroje” w Szczecinie.

Po 6 tygodniach pobytu na Oddziale Noworodków, Patologii i Intensywnej Terapii chłopcy wspólnie z rodzicami udali się do Kobylanki, gdzie wyczekiwali ich dziadkowie.

Ostatni z trojaczków opuścił szpital

A 24 lutego, dzień przed porodem pierwszych trojaczków, na Oddział Patologii Ciąży szpitala „Zdroje” trafiła spodziewająca się także trojaczków pani Justyna. Jak opowiada, ten dzień zapamięta do końca życia. Przypuszcza, że wybuch wojny w Ukrainie i stres z tym związany spowodowały, że tego dnia gorzej się poczuła. Na szczęście specjalistom udało się przedłużyć ciążę do 33. tygodnia, który uznawany jest już za w miarę bezpieczny dla zakończenia ciąż wielopłodowych. Ostatecznie 17 marca w „Zdrojach” powitano Bruna (2.020 g), Szymona (1.820 g) i Tymona (1.920 g).

Bruno, Szymon i Tymon - szczecińskie trojaczki z rodzicami

Właśnie ostatni z trojaczków, Tymon, w ostatnich dniach opuścił szpital i dołączył do swoich braci przebywających już od dwóch tygodni z rodzicami w domu.

Rodzicom trojaczków pogratulował dyrektor szpitala „Zdroje” dr n.med. Łukasz Tyszler. Otrzymają też wsparcie za pośrednictwem Zachodniopomorskiego Oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Szczecinie, które od 2018 r. prowadzi nieodpłatną wypożyczalnię sprzętu dziecięcego.

- To pierwsza organizacja z regionu z taką ofertą dla rodziców wieloraczków - zaznaczył Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. - Do tej pory ze sprzętu zakupionego dzięki dotacjom z Urzędu Marszałkowskiego skorzystało 31 rodzin. W lutym i marcu pomoc otrzymały też ukraińskie mamy uciekające przed wojną. Przyznany w ubiegłym miesiącu "mały grant" pozwolił na zakup m.in. wózków, łóżeczek, bujaczków, z których skorzystają teraz świeżo upieczeni rodzice.

Doświadczeni w ciążach wielopłodowych

- Szpital „Zdroje” ma duże doświadczenie w prowadzeniu ciąż wielopłodowych - mówi dr n.med. Andrzej Niedzielski, lekarz kierujący Oddziałem Położnictwa i Ginekologii z Pododdziałem Patologii Ciąży szpitala „Zdroje”. - Nasza placówka ma trzeci, najwyższy stopień referencyjności. Mamy tu doświadczonych położników, doskonałą opiekę i monitoring ultrasonograficzny płodów, a także specjalizujący się w opiece nad skrajnymi wcześniakami zespół neonatologów, którego działania są dodatkowo wspierane najnowocześniejszym sprzętem do ratowania takich noworodków. 

(sag)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Nos Tradamus
2022-04-22 09:57:01
Chłopy się rodzą,czyli wojna będzie.
Gratulacje
2022-04-22 09:43:36
Gratulacje za takie porody dla zespolu Dr.Niedzielskiego i czekamy na czworaczki i.t.d
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA