W poniedziałek (8 czerwca) na drodze S6 niedaleko Goleniowa doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Jadący z psem kierowca samochodu osobowego, zatrzymał się na poboczu z powodu uszkodzonego koła. Wtedy w osobówkę uderzył pojazd ciężarowy. Kierowcy nic się nie stało, jednak ucierpiało zwierzę.
59-letni kierowca osobówki zdążył szybko odskoczyć na bok. Jego pies nie miał tyle szczęścia. Do czasu przyjazdu na miejsce szczecińskiego pogotowia ratunkowego, kierowcą i jego czworonogiem zajęli się więc inni ratownicy medyczni, którzy znajdowali się akurat w pobliżu.
– To cud, że nikomu nic poważnego się nie stało. Mamy nadzieję, że psiak szybko dojdzie do siebie, a wszystkich prosimy – uważajcie na siebie i bądźcie ostrożni – apeluje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
(p)
Fot. Facebook – WSPR Szczecin