Czyste powietrze nad miastem… Cóż, każdy by chciał takie mieć. Ale oto nadchodzi kolejna zima i wystarczy przejść się ulicą, by wyczuć różne nieprzyjemne wonie trącące przeważnie spalenizną. Im zimniej, tym bardziej.[..] Głównym źródłem zanieczyszczenia miejskiego powietrza zostały nasze domowe piece. Spala się w nich węgiel coraz gorszej jakości, bo najtańszy, a jeszcze ludziska dokładają na ruszt różne rzeczy, o których sądzą, że jak je spali, będzie im cieplej.
Kazimierz JORDAN
Fot. Mirosław WINCONEK
CAŁY ARTYKUŁ W DOSTĘPNYM ZA DARMO CYFROWYM WYDANIU "KURIERA SZCZECIŃSKIEGO" Z 07.12.2016 ROKU: http://www.24kurier.pl/cyfrowy