Wąż w ogrodzie

 

Zaskroniec połyka ropuchę. To niezwykłe zdjęcie wykonała nasza Czytelniczka w swoim ogródku w szczecińskiej Płoni. Ogród sąsiaduje z otuliną Puszczy Bukowej, stąd częste w nim wizyty nieproszonych gości.

- W piątek spacerowałam po ogrodzie, podziwiając kwitnące wszędzie kwiaty - opowiada autorka fotografii. - W pewnym momencie zobaczyłam pod jodłą ropuchę.

Dopiero po chwili pani Iwona spostrzegła, że między kamieniami rozgrywa się walka o życie: wąż trzyma w szeroko rozwartych szczękach ogromną ropuchę. Choć wydawałoby się to niemożliwe, ten wielki płaz był już w połowie połknięty przez niepozornego gada.

- Prawdopodobnie wąż mnie zauważył, bo po chwili powoli wycofał się pod kamień. Ale nie puścił swojej ofiary - opowiada nasza Czytelniczka. - Wiem, że nie powinnam się bać, ale od tego momentu chodzę po ogrodzie w kaloszach.

Zaskrońce są najpospolitszymi wężami w Polsce (pamiętajmy jednak, że mimo to obejmuje je częściowa ochrona gatunkowa). Są dla ludzi niegroźne - należą do węży niejadowitych. Żywią się płazami, rybami i małymi gryzoniami, które żywcem połykają.©℗

(lw)

Na zdjęciu: Wąż trzyma w szeroko rozwartych szczękach ogromną ropuchę.