Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ważny "ciepły guzik"

Data publikacji: 28 lutego 2018 r. 20:11
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:04
Ważny "ciepły guzik"
 

Temperatura w ostatnich dniach spadła mocno poniżej zera i na podobnym poziomie może się utrzymywać jeszcze przez kilka dni. W środę o godzinie 9.30 termometr na terenie zajezdni autobusowej przy ul. Klonowica pokazywał zaledwie -10 stopni. Dlatego Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zalecił kierowcom i motorniczym ograniczanie wychładzania autobusów i tramwajów. Pasażerowie komunikacji miejskiej, aby wsiąść lub wysiąść muszą użyć przycisków znajdujących się w okolicy drzwi. W tzw. "ciepły guzik" wyposażonych jest coraz więcej pojazdów.

- W pojazdach posiadających możliwość samodzielnego otwierania drzwi przez pasażerów zaleca się bezwzględne stosowanie tego rozwiązania zarówno na przystankach pośrednich, jak i końcowych - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy miasta ds. dróg i transportu miejskiego. - W pozostałych pojazdach, w których nie ma takiej funkcji, zalecamy otwieranie minimalnej ilości drzwi.

Przy tak niskich temperaturach pojazdy nagrzewają się zdecydowanie dłużej. Duże zagęszczenie przystanków oraz częsta wymiana pasażerów dodatkowo zmienia komfort termiczny osób wewnątrz pojazdu. W szczególności pierwsze, poranne kursy mogą odbywać się w niższej niż wymagana temperaturze. W przypadku rażących nadużyć dotyczących temperatury, ZDiTM prosi o informowanie dyspozytorów zajezdni lub Centrali Ruchu.

- Jednocześnie apelujemy do kierowców, motorniczych i pasażerów o zwracanie uwagi na osoby długotrwale przebywające na przystankach oraz ich okolicach - szczególnie w godzinach wieczornych i nocnych - dodaje Hanna Pieczyńska. - W przypadku zaobserwowania takich osób prosimy informować o takich sytuacjach służby Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego oraz straż miejską.

ToT

Fot. Mirosław Winconek

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

321
2018-03-01 21:41:29
@H ,moze musza zapalic...
:)
2018-03-01 21:38:42
Menele i patola lubią to bedzie jeszcze bardziej smierdziec
WP
2018-03-01 18:51:21
Ósemka podjechała na pętlę na Gumieńcach i zanim odjechała (o 15:34) po ładnych paru minutach, to tramwaj - fajnie ogrzany - całkowicie się wyziębił przez otwarte wszystkie drzwi. Motorniczy miał w d.... pasażerów i cały ten "ciepły guzik". Myślę że w kabinie miał(a) ciepło.
H
2018-03-01 14:48:41
Właśnie, na Potulickiej nigdy nie podjadą na przystanek tylko stoją dalej! :/ To jakiś wielki problem podjechać pare metrów czy co???
pasazerka
2018-03-01 08:22:59
W 107 z Polic, z rana jest zawsze zimno bo kierowca nie włącza ogrzewania,czasem klima chodzi
Gość
2018-03-01 08:20:05
Na Potulickiej notorycznie motorniczy nie podjeżdżają na perony, tylko stoją do ostatniej chwili parę metrów dalej za nic mając marznących na przystanku pasażerów.
pasazer
2018-03-01 06:19:54
co za brednie, skargi poszly, ze wietrzy sie autobusy na mrozie to sie po 2 miesiacach skapneli..
Pasażer
2018-03-01 04:23:49
To może arcybiskup książęta i księżniczki zaczęli by podjeżdża w perony na potulickiej
lil
2018-02-28 22:16:13
Na pętli Turkusowa nie ma poczekalni są tylko wiaty ,autobusy podjeżdżające do pętli zatrzymują się z boku i podjeżdżają w punkt na przystanek a ludzie marzną. dzisiaj autobus 54 miał odjechać kolo 17ej z przystanku niestety zatrzymał się z boku na pytanie jednej z pasażerek odpowiedział że ma awarię która trwała 15 minut, kierowca podjechał z co najmniej 15 minutowym opóźnieniem i nie było żadnej awarii.Ktoś kto jedzie do Kijewa nie ma innych alternatyw poza dwoma utobusami które kursują zdecydowanie za rzadko podczas gdy np autobusy na Bukowe podjeżdzają niemal co kilka minut
streeter
2018-02-28 20:47:36
widzę jak ludzie jak bydło czasem wszystkimi drzwiami wchodzą i wychodzą , sami sobie winni
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA