Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Weekend na bulwarach [GALERIA]

Data publikacji: 04 sierpnia 2018 r. 19:22
Ostatnia aktualizacja: 04 listopada 2020 r. 22:45
Weekend na bulwarach
 

Warsztaty fotograficzne, plener malarski, przebieżka, bańki mydlane i latawce – to tylko część atrakcji, jaka czeka na uczestników podczas tego weekendu z okazji Bulwarove.

W sobotę od samego rana był plener malarski, w którym każdy może rozwijać swoje manualne zdolności. Przez cały weekend można porozmawiać z innymi artystami oraz namalować pejzaż Wałów Chrobrego lub Łasztowni.

- Bardzo się cieszę, że jest takie coś jak plener malarski. Może i nie jestem zawodowym malarzem, ale warto spróbować swoich sił - cieszył się szczeciński amator malarstwa.

Prace, które powstaną podczas tej edycji Bulwarove, będą miały swoją wystawę w Starej Rzeźni podczas kolejnej - szóstej już - odsłony wydarzenia.

Pomimo tego, że w sobotę około godziny 13 była ulewa na bulwarach, to i tak nie zniechęciła turystów i szczecinian  do spędzania wolnego czasu tuż przy Odrze.

- Przynajmniej teraz jest trochę chłodniej – śmiał się jeden z mieszkańców.

Również w sobotę odbywały się warsztaty fotograficzne. Uczestnicy poznawali tajniki fotografowania architektury i krajobrazu. Zdobytą wiedzę mogą później wykorzystać podczas spaceru fotograficznego po niedostępnych terenach Łasztowni. Ponad 70 osób było chętnych na 40 warsztatowych miejsc.

- Interesuje się fotografią od kilkunastu lat. Cały czas jednak robiłem zdjęcia czysto amatorsko i byłem samoukiem – mówił jeden z uczestników wydarzenia. – Cieszę się, że biorę udział w takich zajęciach, w dodatku prowadzonych w tak ładnym plenerze, jakim jest Łasztownia.

Niedziela na bulwarach rozpocznie się na sportowo. O godz. 10 wystartuje Biegove Bulwarove. Do pokonania będzie 5-kilometrowa trasa. Również w ten dzień ponownie się odbędzie plener malarski.

Z kolei dla najmłodszych organizatorzy przygotowali Bańkowe Bulwarove i Latawcowe Bulwarove oraz specjalną strefę maluszka. Dzieci puszczały bańki mydlane, uczyły się robić latawce i bawiły się w basenie z kulkami. Zabawy prowadzone były przez profesjonalną grupę animatorów.

Przez cały weekend nie zabraknie również Open Kitchen, leżaków, dobrej muzyki oraz wystawców z lodami, kawami i orzeźwiającymi napojami.

Karolina Nawrocka

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pablos
2018-08-05 15:10:22
Nie wszystko musi się z miłością kojarzyć i brzmieć 'love'. W tym akurat przypadku autorzy raczej mieli na myśli 'rove', czyli włóczęgę/wędrowanie. Znajomość języka angielskiego się kłania, no i wyzbycie stereotypów ;-) https://translate.google.se/m/translate#en/pl/rove.
Polska trudna język
2018-08-05 07:44:16
Kiedyś weszła durna polskofobiczna maniera wciskania angielskiego V w słowa kończące się na "lowe". Zamiast Osiedlowe było OsiedLove. Że niby z miłością. Tylko co autor miał na myśli tworząc "Bulwarove"?? Komunikat z tego taki: Nie dość, że się wstydzimy polskiego, to jeszcze nie znamy się ni w ząb na angielskim.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA