Poniedziałek, 15 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Wielkanoc. Czy będzie kiedyś jedna data?

Data publikacji: 19 kwietnia 2025 r. 11:34
Ostatnia aktualizacja: 20 kwietnia 2025 r. 09:41
Wielkanoc. Czy będzie kiedyś jedna data?
Jezus z własnej woli umarł za grzechy ludzi i jest to element całej nauki, drogi wiodącej przez śmierć na krzyżu do Zmartwychwstania. Fot. Sylwia DUDEK  

W czterech Ewangeliach zapisano, że swoją intensywną działalność rozpoczął, gdy miał około 30. lat. Wszystko, co mówił i czynił, było ukierunkowane na przemianę społeczeństwa, które powinno żyć takimi wartościami, jak solidarność i wzajemna miłość. I chciał do tej wspólnoty dołączyć pogan oraz wszystkich innych uznawanych z różnych względów za nieczystych, bo – jak tłumaczył – dla Boga wszyscy są równi. Nie mogło się to udać, ponieważ było czymś całkowicie różnym od opcji rzymskich władców oraz żydowskich elit. Czymś nowym i bardzo obrazoburczym – nie do przyjęcia. Dlatego Jezusa z Galilei skazano na śmierć.

REKLAMA

Skały zaczęły pękać

Czy prawdziwy Mesjasz pozwoliłby się upokarzać, okrutnie torturować, a potem uśmiercić? Dla wrogów Chrystusa było to bezsensowne, oni dalej czekali na nadejście swojego Mesjasza. A dla wyznawców? Dla wielu z nich na początku zawalił się świat, wielu zwątpiło, ale bardzo szybko okazało się, jaki to ma sens z chrześcijańskiego punktu widzenia. Jezus z własnej woli umarł za grzechy ludzi i jest to element całej nauki, drogi wiodącej przez śmierć na krzyżu do Zmartwychwstania I to było również coś całkowicie nowego, podkreśla się, nowe rozumienie postaci Mesjasza. Inne niż to znane z tekstów żydowskich. Tak narodziło się chrześcijaństwo. Nowa era, nowe odliczanie czasu.

Kiedy to się stało? Jezus skonał na krzyżu w piątek o godzinie 15, poświadczają to najstarsze udokumentowane źródła. Nie ma natomiast zgodności odnośnie dokładnej daty. Współcześnie badacze przez jakiś czas wymieniali 7 kwietnia 30 r. naszej ery. Na 3 kwietnia 33 r. wskazał trzynaście lat temu międzynarodowy zespół geologów, który badał aktywność sejsmologiczną rejonów Morza Martwego na przestrzeni wieków. W naprzemiennych warstwach skalnych pozostał ślad ruchów ziemi spowodowanych trzęsieniami w leżącej 20 kilometrów dalej Jerozolimie. Do jednego z największych doszło, gdy prokuratorem Judei był Poncjusz Piłat, który skazał Jezusa na ukrzyżowanie.

Trzęsienie zaczęło się zaraz po zgonie Jezusa na krzyżu. „Ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać” – pisze ewangelista Mateusz, świadek tamtych wydarzeń. Wyniki badań geologów okazały się zbieżne z żydowskim kalendarzem, opisem rzymskiego historyka Tacyta. Także z wynikami badań współczesnej astronomii.

Na pewno była to niedziela

Wszyscy ewangeliści zapisali, że pusty grób odkryto w trzecim dniu po ukrzyżowaniu Jezusa. Była to niedziela, pierwszy dzień tygodnia. Święto Zmartwychwstania. Zrozumiałe było dla ówczesnych chrześcijan, że należy to święto celebrować, problem był z ustaleniem jednej daty obchodów. Kłopoty sprawiały m.in. kalendarze, bo w Cesarstwie Rzymskim od czasów Juliusza Cezara posługiwano się słonecznym, natomiast żydowski opierał się na cyklu Księżyca. Nawet ewangeliści nie ułatwiali sprawy, nie podając, w którym dniu marca lub kwietnia (nisan w kalendarzu żydowskim) umarł Jezus. Jan, obecny przy ukrzyżowaniu i śmierci Mistrza, wspomina o 14 nisan, dniu przygotowania Paschy, z relacji pozostałych wynika, że był to 15 nisan.

Bardzo długo spierali się o wyznaczenie terminu obchodów Zmartwychwstania ważni ludzie ówczesnego zachodniego i wschodniego Kościoła. Jak podają źródła, na kilku synodach ustalono, że święto należy obchodzić w każdą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca i datę zatwierdził Sobór Nicejski w 325 roku. Znawcy przypominają, że to, co wówczas zapisano w kalendarzu rocznic, jest kościelnym „księżycem”, określonym na podstawie tabel, który mniej więcej odpowiada jego astronomicznej pełni.

Bez pogańskich korzeni

Święto Wielkiej Nocy każdego roku wypada w innym terminie, raz w połowie marca, kiedy indziej przy końcu kwietnia. Pierwsze jego obchody odnotowano w II wieku naszej ery, chociaż znawcy mówią, że prawdopodobnie organizowano je wcześniej. W XX wieku wrócił temat jednej stałej daty Wielkanocy. Nawet padło kilka propozycji zmiany, jedna z nich wskazywała na niedzielę następującą po drugiej sobocie kwietnia. Na początku XXI wieku, jak czytamy, dyskutowano o tym w gronie przywódców kościołów prawosławnego, syryjskiego, koptyjskiego, anglikańskiego i rzymskokatolickiego, ale nie doszło do porozumienia.

Bez względu na to, czy będzie kiedykolwiek jedna data obchodzenia Zmartwychwstania, jest to najważniejsze wydarzenie w historii chrześcijaństwa przypominające, że śmierć przynosi życie. Jest to święto biblijne, co należy przypomnieć teraz, gdy w internecie mamy wysyp różnych bzdurnych teorii, w tym od lat powtarzaną „naukową” tezę o przywłaszczeniu przez chrześcijan pogańskich nazw i świąt. Ustanowienie Bożego Narodzenia na 25 grudnia miało rzekomo przysłonić pogańskie obchody przesilenia zimowego, a Zmartwychwstanie nazwano imieniem jakiejś anglosaskiej bogini itp. Wszystko to niedorzeczne, biorąc pod uwagę fakt, że chrześcijanie zwalczali wszelkie formy pogaństwa, w tym wiarę w jego bóstwa. Nieustannie przewija się też w internecie „news” głoszony już przez oświeceniowych mędrców, że apostołowie wykradli ciało Jezusa, by zafałszować historię i wiele innych zmyślonych opowieści. Przy odrobinie dobrej woli można to sprawdzić w wiarygodnych źródłach.

E. BRUSKA

REKLAMA

Komentarze

jajcarzom pod rozwag
2025-04-20 19:39:19
Pozwól że zacytuję tu Leszka Kołakowskiego któremu raczej trudno przypisywać bycie katolikiem zważywszy na jego korzenie, drogę życiową i życiowe wybory, napisał on w 1965 roku (a więc wtedy gdy wymagana była pewna odwaga by napisać coś takiego): "Osoba i nauka Jezusa nie mogą zostać usunięte z naszej kultury ani unieważnione, jeśli kultura ta ma istnieć i tworzyć się nadal" . Trzymaj się tego w życiu bo nauki Jezusa są uniwersalne i ciągle aktualne i nikomu nie zaszkodzą - nawet tobie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Ale jaja
2025-04-20 09:01:45
"...Przy odrobinie dobrej woli można to sprawdzić w wiarygodnych źródłach...". Co autorka ma na myśli mówiąc o wiarygodnych źródłach? Takowe nie istnieją. To wszystko przypuszczenia, spekulacje i legendy. Sobór nicejski jest tego najlepszym przykładem. To tam ustalono chrześcijańskie "pewniki" oraz przyklepano boskość Jezusa. Jak było naprawdę nigdy się nie dowiemy. Kto chce niech wierzy, a kto ma rozum...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Haha
2025-04-19 21:28:29
Kogo to obchodzi?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@Jebem twaju boha..
2025-04-19 17:25:35
dziwny jesteś, musisz aktywnie wejść i przeczytać - jaka to indoktrynacja?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jebem twaju boha..
2025-04-19 15:28:08
Przestańcie indokrynować to nie średniowiecz !! Religie to główne źródło konfliktów międzyludzkich...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
został skazany.
2025-04-19 13:22:53
Jezus nie umarł z "własnej woli". Jezus umarł, bo został skazany na śmierć. Wyrok taki zapadł, bo właściciele boga namówili uzależnionych, aby tak zagłosowali. Perfidia właścicieli boga jest ogromna.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
atari800
2025-04-19 12:06:46
> na 25 grudnia miało rzekomo Wspomnienie Świętego Józefa Robotnika też ustanowiono na 1 maja. Dokładnie taki sam mechanizm. To ma nawet nazwę - synkretyzm religijny.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA