Puszcza Wkrzańska jest leśnym kompleksem, z którego chętnie i często korzystają mieszkańcy miasta. Wręcz coraz chętniej i coraz częściej z racji powstających w bezpośrednim sąsiedztwie nowych osiedli w dzielnicach Warszewo i Osowo. Dziesiątki kilometrów ścieżek do przemierzania pieszo i rowerem, a po drodze różne atrakcje.
Jedną z nich jest oddana do użytku w 2012 r. platforma widokowa, z której kiedyś rozpościerał się piękny widok na rozlewisko Wodozbiór – miejsce bytowania różnych gatunków wodnych ptaków. Ze ścieżki, która prowadzi od pętli autobusowej przy ul. Podbórzańskiej (Warszewo) do punktu widokowego korzysta wiele osób. Niektórzy mają jeszcze zapewne w pamięci pierwsze lata po oddaniu platformy i rozpościerające się z niej piękne widoki. Niestety, to już tylko wspomnienie. W bezpośrednim sąsiedztwie platformy od strony Wodozbioru wyrosły drzewa samosiejki. Rok w rok przybywało im centymetrów, aż zasłoniły prawie całkowicie widok.
Skoro wydano pieniądze na budowę platformy widokowej, należało zadbać o teren i usuwać samosiejki już na wstępnym etapie wzrostu. Teraz drzewa osiągnęły wysokość ok. 10 metrów. Pewnie można by je usunąć, choć nietrudno przewidzieć, że odezwą się przeciwnicy takiego rozwiązania. Jeżeli jednak pozostawimy drzewa samosiejki w tym miejscu, istnienie platformy widokowej straci całkowicie sens.
(a)
Fot. Andrzej Łapkiewicz