Na razie maseczki szyje 4 więźniów. Fot. Zakład Karny w Stargardzie
Osadzeni w stargardzkim więzieniu szyją maseczki ochronne. Są one przekazywane pracownikom zakładu karnego i innym więźniom.
REKLAMA
Zakład Karny w Stargardzie rozpoczął II edycję programu resocjalizacyjnego „Jestem przydatny”.
- Wytworzony sprzęt ochronny zostanie w pierwszej kolejności przekazany funkcjonariuszom i osadzonym z tutejszej jednostki – mówi por. Grzegorz Terlikowski, rzecznik Zakładu Karnego w Stargardzie. - Do programu włączono czterech skazanych, którzy potrafią szyć i są zmotywowani do podjęcia się pomocy innym.
Jak zapewnia dyrekcja zakładu karnego, szycie maseczek odbywa się przy zachowaniu reżimu sanitarnego.
- Jest to dla nich nie tylko zajęcie wolnego czasu, ale przede wszystkim bardzo istotny czynnik resocjalizacji – uważa rzecznik. – To kontynuacja naszej akcji, związana z tym, że na terenie kraju nadal utrzymuje się epidemia COVID-19.
(w)
REKLAMA
Komentarze
Oko
2020-11-25 16:25:59
Po co mieszac ...Ludzie pomagaja- super.Bez wzgledu na polityczne przekonania....
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
4 Wspanialych !!!!
2020-11-25 10:47:04
Bo te manifestujace "macice" jak widac PO nich... sa "po-trzaskane i po-rebane" i potrzebuja jak najszybciej Pomocy Psychologow...!!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Ewa
2020-11-25 09:00:32
Ludzie chcą być pożyteczni ludzie chcą pomagać i w ludziach zawsze jest jakieś ciepło i dobro. Ostatnio więźniowie piekli babeczki dla domu samotnej matki. Ciekawe dlaczego takiego dobra i ciepła nie widać od ubranych na czarno z czerwonych błyskawicami demonstrantów w kółko krzyczących wyp..ć i je..ć. Szkoda że nie potrafią spojrzeć na świat w dobry sposób i dostrzec w drugim człowieku bliźniego
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.