Wjechał ciężarówką pod pociąg w Kołbaskowie. Stanie przed sądem
Wjechał ciężarówką pod pociąg w Kołbaskowie. Stanie przed sądem
Data publikacji: 06 marca 2023 r. 15:54
Ostatnia aktualizacja: 07 marca 2023 r. 13:13
Wrak usunięto dopiero po 2 miesiącach. Fot. Dariusz GORAJSKI
Po 1,5 roku do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko kierowcy, który wjechał ciężarówką na przejazd kolejowy i doprowadził do wykolejenia międzynarodowego pociągu w podszczecińskim Kołbaskowie. Podejrzanemu "o nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym tj. o czyn z art. 173 § 2 kk." grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Pod skład relacji Berlin–Szczecin wjechała ciężarówka z naczepą. Ucierpiało 8 pasażerów pociągu. Skład zepchnięto obok torów, gdzie szybko stał się lokalną atrakcją. Wprawdzie spuszczono z niego paliwo i usunięto cenne elementy wyposażenia, nie przeszkadzało to jednak grupom ludzi w różnym wieku spotykać się wewnątrz rozbitych wagonów na rozmowy, spożywanie alkoholu, a według niektórych relacji – także kręcenie filmów „dla dorosłych”. W pociągu spotykali się zarówno Polacy, jak i Niemcy. Wycieczki i nagrania wewnątrz wraku skończyły się, gdy wynajęto firmę ochroniarską. Jej pracownicy nie pozwalali się nawet zbliżać do rozbitego pociągu. Wiele osób wciąż jednak specjalnie przyjeżdżało w tę okolicę i robiło sobie pamiątkowe zdjęcia choćby z oddali. Wrak usunięto dopiero po 2 miesiącach.
W miniony piątek Prokuratura Okręgowa w Szczecinie poinformowała o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia przeciwko podejrzanemu, któremu zarzucono nieumyślne spowodowanie w dniu 29 lipca 2021r. w Kołbaskowie katastrofy w ruchu lądowym. Podejrzany kierując pojazdem ciężarowym wraz z naczepa nie zachował należytej ostrożności podczas przejazdu przez niestrzeżony przejazd kolejowy. Pomimo wyświetlonego na sygnalizatorze czerwonego światła wjechał na przejazd nie ustępując pierwszeństwa nadjeżdżającemu pociągowi osobowemu relacji Berlin - Szczecin. Doszło do zderzenia obu pojazdów, które spowodowało zagrożenie życia 10 podróżnych oraz uszkodzenia mienia "w wielkich rozmiarach w łącznej kwocie przekraczającej 3 300 000 zł.
Twoja wypowiedź brzmi jak: "zabijmy wszystkich, pan bóg swoich pozna". Nie można też w drugą stronę, zakładać ze każdy kto popełnił jakiś czyn, robił to z premedytacją i złymi intencjami. Wypadki się zdarzają, każdemu, również zawodowym. Jeśli uważasz inaczej, to widocznie nie masz prawa jazdy i nie rozumiesz jak wiele czynników może sie składać na wypadek. Nie zawsze wypadek jest z czyjejś winy ale w tym kraju zawsze trzeba wskazać winnego i "spalić czarownicę"
mesel
2023-03-07 19:28:37
Posiadłeś umiejętność wróżenia z kuli czy dany lunatyk zrobił coś przez głupotę, czy intencjonalnie? Będziesz karał ludzi za myślozbrodnię? Właśnie chodzi o to, że powinno się częściej patrzyć na skutki, a nie na intencje. Co kogo obchodzą intencje gościa wymachującego siekierą na ulicy - do bandyty się strzela i koniec. Analogicznie tutaj. Zignorowanie przejazdu kolejowego nie można usprawiedliwiać "oślepiającym słońcem". To niedorzeczne! A tym bardziej w przypadku kierowcy zawodowego...
@mesel
2023-03-07 18:09:32
Nie, nie rozumiesz. Nie chodzi o to żeby nie karać, kiedy wina jest ewidentna a intencje jasne. Mnie chodzi o urządzanie polowań na czarownice i pokazowym piętnowaniu, nawet jeśli jedyną winą było np. zagapienie sie czy oślepienie przez słońce. Nie każdy sprawca to bandyta, każdy czasem popełnia błędy i o ile nie było to działanie celowe, to kara powinna być raczej wychowawcza, niż piętnująca i niszcząca życie. Jestem jak najbardziej za surowe karanie ale tylko za działanie celowe, a nie głupotę
mesel
2023-03-07 17:16:51
"Oczywiście, ukamienować!" - Argument ad absurdum. No ale pewnie należysz do tych, według których kary powinny być niskie, bo sam należysz do grupy ryzyka, która robi bardzo wiele by się na nie załapać. A nie można ciąć gałęzi, na której się siedzi, prawda? Te same bzdety, co przy mandatach za omijanie przed przejściem - że to łupienie kierowców i ograniczanie świętej przepustowości. A później jeżdżą tacy na czerwonym i pakują się właśnie pod pociągi...
@mesel
2023-03-07 12:51:00
Oczywiście, ukamienować!
mesel
2023-03-06 23:49:56
"nie wiadomo jak świeciło słońce" - Wiele rzeczy nie wiadomo, ale wiadomo jedno - i to już każdemu smarkaczowi zdającemu na kartę rowerową - przed przejazdem kolejowym się zatrzymujesz i sprawdzasz czy nic nie jedzie - nawet jak jedziesz w sznurze samochodów. Słońce, pogoda, pora roku, samopoczucie - to nie ma ŻADNEGO znaczenia. Masz się zatrzymać! Jeżeli tego nie robisz, bo masz to gdzieś lub masz "ważniejsze" sprawy, to konsekwencje powinny być tylko jedne. Ale niestety nie w kraju z dykty...
@mesel
2023-03-06 20:33:30
Szybko przychodzi ci ucinanie głowy. Na kata byś się nadawał, na sędziego raczej nie. Lipiec, nie wiadomo jak świeciło słońce, nie wiadomo jak świeciła ta sygnalizacja w lipcowym słońcu. Zazwyczaj tego typu sygnalizacja świeci rachitycznie, ale ty wolisz założyć, że 68 letni kierowca miał zamysł wykoleić niemiecki pociąg. Dołóż mu, że zrobił to z nienawiści do Niemców i w ten sposób uruchomisz kolejny paragraf. Niech siedzi, do śmierci...tak chcesz?
@@@1,5 roku
2023-03-06 19:34:21
Ty się lepiej zainteresuj sprawami gdzie prokuratura nie potrafi postawić zarzutów i skierować sprawy do sądu przez 10 lat aż się przedawnia... Półtora roku to i tak szybko.
mesel
2023-03-06 18:40:22
Nigdy tego nie zrozumiem, jak można stawiać zarzut "o nieumyślne sprowadzenie katastrofy", gdy ktoś w pełni świadomie zignorował czerwone światło i wszystkie zasady bezpieczeństwa, jakie dotyczą przejazdów kolejowych - i to jeszcze jako kierowca zawodowy, po specjalnych kursach, na ciężkim sprzęcie. Niepojęte to jest dla mnie. Wymiar sprawiedliwości wchodzi bandytom do łba i widzi jaki był motyw? Co nam zresztą po tym, skoro skutki są jedne i te same? Z motywem zrobiłby to jakoś lepiej?
@ @@1,5 roku
2023-03-06 18:34:39
Czytaj ze zrozumieniem. I czekaj na wyrok za 1,5 roku albo dłużej.
@@1,5 roku
2023-03-06 17:36:56
No i już wykręcanie kota ogonem. Co mają wolne sądy, do prokuratury, której podlega bezpośrednio jednemu takiemu zeru?
@1,5 roku
2023-03-06 17:29:56
A coś ty taki wyrywny? Jeszcze się wolne sądy nie wypowiedziały w tej sprawie. Tam też ludzie chcą dostatnio żyć z budżetu.
1,5 roku
2023-03-06 16:09:05
Półtora roku zajęło prokuraturze zebranie dowodów i przygotowanie pozwu. 1,5 roku pracy, zapewne kilku prokuratorów, z których każdy zarabia od 15 do 20 tysięcy złotych miesięcznie. Powiedzieć ze sprawiedliwość w tym kraju jest nierychliwa, to jak nic nie powiedzieć. A to my podatnicy, za pracę tych nierobów z prokuratury płacimy
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.