Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Włamywał się do altan działkowych. Wpadł na gorącym uczynku

Data publikacji: 23 listopada 2020 r. 21:33
Ostatnia aktualizacja: 24 listopada 2020 r. 09:53
Włamywał się do altan działkowych. Wpadł na gorącym uczynku
 

Jednej nocy włamał się do kilku altan działkowych w Policach. Wpadł na gorącym uczynku, bo trafił na trenujących (w czasie wolnym od służby) policjantów. Okazało się, że mężczyzna ma już na swoim koncie włamania i kradzieże. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Policjanci przed godziną 6 rano w piątek (20 listopada) podczas treningu biegowego, w okolicy ogródków działkowych przy ul. Bursztynowej w Policach, usłyszeli dziwny hałas dochodzący z terenu działek.

- Funkcjonariusze od razu zwrócili na to uwagę, ponieważ w ostatnim czasie dochodziło tam do wielu włamań - informuje mł. asp. Katarzyna Leśnicka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Policach. - Weszli na teren działek i ustalili skąd dochodzą hałasy. Skontaktowali się z policjantami, którzy tego dnia pełnili służbę. Po przyjeździe policjantów wszyscy rozstawili się wokół dwóch alejek aby odciąć ewentualne drogi ucieczki włamywaczowi. Kiedy jeden z policjantów zaświecił latarką wchodząc na teren jednej z działek, mężczyzna wystraszył się i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli za nim, przeskakując przez kolejne ogrodzenia.

Po kilkunastu metrach mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że ten 35-latek miał już na swoim koncie włamania i kradzieże.

- Tym razem usłyszał 9 zarzutów kradzieży z włamaniem, do których się przyznał - dodaje rzeczniczka. - Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.

Grozi mu do 10 lat więzienia.

(sag)

Fot. Sylwia Dudek

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA