Właściciele kołobrzeskich taksówek chcą podniesienia cen

Taksówkarzom nie zawsze opłaca się jeździć. Fot. Artur BAKAJ  

Kołobrzescy taksówkarze dłużej tak nie mogą. Mowa o pracy za dotychczasowe stawki. Szczególnie doskwierają im zbyt niskie ceny stosowane w godzinach nocnych oraz w dni świąteczne.

W ubiegłym roku właściciele taksówek wywalczyli z radnymi, którzy o tym decydują, podniesienie dopuszczalnej stawki podstawowej – czyli dziennej – z 4 do 6 zł. Nie zadbano wówczas o podniesienie stawek nocnych, które tym samym wyrównały się z pierwszą taryfą.

Teraz taksówkarze pracujący nocami chcą, aby pasażerowie za każdy przejechany kilometr płacili 8 zł. Jako problem wskazują między innymi stronę techniczną wyrównania taryf.

Okazuje się, że w większości taksometrów nie można ustawić tych samych stawek nocnych, co i dziennych. Poza tym kierowcy podkreślają, iż galopująca inflacja powoduje, że realnie zarabiają coraz mniej.

Proponowana zmiana taryf zawiera w sobie sugestię ustalonego zakresu godzin nocnych. Teraz obowiązują one od g. 22, a zdaniem taksówkarzy powinny one obowiązywać już od g. 17.

Wniosek właścicieli taksówek trafić musi pod obrady Rady Miasta. Wcześniej zajmą się nim radni z Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. ©℗

(pw)