Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Woda z(a)nika

Data publikacji: 31 maja 2017 r. 23:26
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:42
Woda z(a)nika
 

Staw w parku Brodowskim bez wody! - alarmował czytelnik, prosząc o interwencję w sprawie. Teraz lustro zbiornika się podniosło. Ale… wkrótce znów może opaść. Aż po dno. Co - w rozmowie z „Kurierem" - przyznaje Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.

Nie chodzi o Staw Brodowski na Niebuszewie. Tylko o zbiornik retencyjny w parku Brodowskim na Żelechowej, czyli w rejonie ulic: od Liściastej i Słowiczej, po Zbyszka z Bogdańca i Axentowicza.

Zdaniem naszego Czytelnika:

- Staw wysycha w związku z powtarzającym się uszkodzeniem śluzy. Po każdych większych opadach deszczu dochodzi do osuszenia zbiornika. W ubiegłym roku właśnie z tego powodu zginęły wszystkie bytujące w nim ryby i żaby. Obecnie sytuacja się powtórzyła. Mimo monitów, nikt uszkodzonej śluzy nie naprawia. Woda dopływa, ale jest jej coraz mniej. Wkrótce tam znów mogą paść wszystkie zwierzęta.

Przez kilka dni woda w zbiorniku rzeczywiście utrzymywała się na poziomie krytycznym. Teraz - z dnia na dzień - znów jej przybywa.

- Ma to związek z opadami deszczu. Jej nadmiar z pobliskich terenów spływa do zbiornika. Zamiast zatapiać okoliczne posesje i domostwa. Bo tak naprawdę nie jest to żaden staw czy akwen rekreacyjny. Tylko zbiornik retencyjny, czyli urządzenie hydrotechniczne: magazynujące wodę, gdy w okolicy jest jej w nadmiarze - informuje Piotr Dykiert, rzecznik prasowy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. - To też zbiornik bezodpływowy, co znaczy, że woda z niego nie jest przekierowywana dalej. Jeżeli więc jej ubywa, to z powodu przesiąkania lub na skutek parowania. Naturalnie.

Z tego wniosek, że poziom lustra wody w zbiorniku zależy niemal wyłącznie od pogody. Będzie więc - jak ona - dynamicznie się zmieniał. A co ze śluzą?

- Nasze służby sprawdzały ostatnio śluzy regulujące przepływ wody. Działają poprawnie - zapewnia rzecznik ZWiKu. ©℗

(an)

Fot. Czytelnik

Poziom wody w zbiorniku położonym w parku Brodowskim to głównie dzieło natury: efekt przychylności aury lub jej braku - przekonuje ZWiK w Szczecinie.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ggg
2017-06-01 19:25:46
Chciałbym zobaczyć jak mieszkasz, czym ogrzewasz, jak się ubierasz, czym jeździsz i co jesz POwalony ekologu.
Śluzy ?
2017-06-01 09:07:27
Jakie śluzy tam są? Śluzy są budowane na szlakach wodnych , po to aby jednostki mogły pokonywać różnice wysokości miedzy zbiornikami np. Chyba nie ma żeglugi na tym kanale. Może są tam zastawki albo coś takiego.
pipi
2017-06-01 08:38:35
" Staw wysycha w związku z powtarzającym się uszkodzeniem śluzy." Fotograf nie potrafił zrobić "fotki" śluzie, która jest uszkodzona i tym udowodnić iż "mimo monitów" poziom się obniża.
ggg
2017-06-01 08:24:05
@cos za cos ,prawactwu nie przetlumaczysz, tylko wungiel,samochody i smog a i faja w mordzie.
Cos za cos...
2017-06-01 00:10:45
Zanieczyszczajmy jeszcze wiecej powietrze i Atmosfere... to na pewno "bedzie lepiej" !!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA