Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wodniacy zajęli się... porządkami

Data publikacji: 23 listopada 2015 r. 08:17
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:34
Wodniacy zajęli się... porządkami
 
Strażnicy miejscy, którzy do późnej jesieni kontrolują miasto od strony wody, wyszli na ląd i zajęli się dzikimi wysypiskami. Ich pierwszym zadaniem było zaprowadzenie porządku pod i w bezpośrednim sąsiedztwie Trasy Zamkowej. A mieli, jak się okazuje, co robić...

Sterty śmieci, koczowisko bezdomnych i ogólny bałagan, na który już nie można było patrzeć. Strażnicy szybko ustalili, że jego głównym  źródłem byli... bezdomni, którzy od dawna na tym terenie przebywali. To oni ściągali w to miejsce kartony, szmaty, jakieś deski, mnóstwo butelek, papierzysk itp. Strażnicy zaproponowali im przeprowadzkę do schroniska, ale czy z tej propozycji skorzystali - nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że z prawdziwego dachu nad głową korzystają bardzo niechętnie...

- Zrobiliśmy tam porządek wspólnie z pracownikami Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego - informuje Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Szczecinie.

Oby ten porządek utrzymał się dłużej. Warto dodać, że strażnicy zatrudnieni w „referacie wodnym” będą kontrolować rejony związane bezpośrednio z wodą. Na rejon ich działania wyznaczono bowiem Wyspę Pucką, Międzyodrze i Parnicę. To akurat są miejsca, które wymagają szczególnej troski, przede wszystkim ze względu na poziom ich zaśmiecenia.

(mos)

Fot. Straż Miejska Szczecin

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

cesiu
2015-11-23 13:25:46
mos - byłeś? Widziałeś? obserwuję od dłuższego czasu takie "obozowisko". Ludzie próbują urządzić się na ile pozwalają im warunki. Jednego nie można im odmówić - wzorowego porządku otoczenia. Nie wiem jak w środku - nie zachodziłem, ale w zasadzie nie jestem ciekaw. Wstydź się mos. Oczerniasz ludzi bezpodstawnie, na podstawie stereotypów. Jakiś pierdoła za biurkiem wymyślił akcję i zalicza punkty a ty Mu w tym pomagasz. Większość Waszych artykułów tak wygląda. Są pisane powierzchownie, bez sprawdzenia, aby tylko wypełnić czymś łamy gazety. Porządna dziennikarka oznaczałaby za dużo fatygi za za małe pieniądze.
Bajka
2015-11-23 10:22:25
Bardzo dobrze, że ktoś sie za to zabrał
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA