Marek Tałasiewicz, ustępujący wojewoda zachodniopomorski, na swojej pożegnalnej konferencji prasowej krótko opowiedział o najważniejszych wyzwaniach, przed jakimi stanął w ostatnich latach region. Mówił o sukcesach i o tym, co się nie udało.
- Nasze województwo należy do tych, w których najlepiej funkcjonuje ratownictwo medyczne - powiedział. - To inni uczą się od nas.
Przypomniał, że podczas zagrożenia Ebolą nie było żadnych problemów z transportem do szpitala osób podejrzewanych o to, że są zakażone.
- Zadaniem ambitnym, trudnym i mało docenianym była algorytmizacja finansowania - ocenił.
Jego zdaniem województwo radzi sobie dobrze ze współpracą z mniejszościami narodowymi. Szczególnie wysoko Marek Tałasiewicz ceni sobie współpracę z mniejszością ukraińską. Mówił też o dobrej współpracy władz województw z inwestorami związanymi z budową terminalu LNG w Świnoujściu. Ubolewał nad tym, że nie udało się stworzyć bardziej efektywnych transgranicznych połączeń kolejowych z Niemcami, dodając jednocześnie, że Urząd Wojewódzki podtrzymywał polsko-niemiecką współpracę. ©℗
(as)
Więcej w e-wydaniu i środowym wydaniu "Kuriera"
Fot.: Robert STACHNIK