Wójt gminy Kołobrzeg Włodzimierz P. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Ten sam los podzielił wrocławski przedsiębiorca oraz dyrektor dużej firmy farmaceutycznej.
Do zatrzymania doszło w okolicy Wrocławia, tuż po wręczeniu i przyjęciu łapówki wysokości 300 tys. zł! Akcję przeprowadzi funkcjonariusze ze szczecińskiej Delegatury CBA. Cała trójka została przewieziona do Szczecina. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. CBA przyznaje, że chodzi o załatwienie korzystnych dla jednej z firm zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Mówi się oczywiście o terenie gminy wiejskiej Kołobrzeg. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi o Dźwirzyno. Prokuratura złożyła wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec wójta oraz dyrektora firmy farmaceutycznej. Sąd się do niego przychylił. Obaj panowie pozostali za kratkami.
- Osoby posiadające wiedzę na temat potencjalnych nieprawidłowości w Gminie Kołobrzeg proszone są o kontakt z Delegaturą CBA w Szczecinie – apelują funkcjonariusze zajmujący się sprawą, za pośrednictwem Zespołu Prasowego CBA.
O potencjalnych nieprawidłowościach zrobiło się głośno w ubiegłym tygodniu, kiedy to Centralne Biuro Antykorupcyjne weszło na teren Urzędu Gminy Kołobrzeg. Wójta nie było wtedy w pracy. Zabezpieczono dokumenty dotyczące jednej z inwestycji. Formalnie do 7 października Włodzimierz P. przebywać miał na urlopie. Pracownicy urzędu gminy w czasie gdy prowadzone były tzw. czynności kontrolne nie mogli się z nim skontaktować. Wójt nie odbierał telefonu. Dziś wiadomo, że od piątku przebywa w areszcie śledczym. Pozostanie w nim – zgodnie z decyzją sądu - przynajmniej do 12 grudnia. ©℗
(pw)