Oficjalnie w Świnoujściu zarejestrowanych jest 208 wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale chętnych do pomocy jest znacznie więcej. Od kilku dni w kurorcie odbywają się różne wydarzenia w ramach tegorocznej akcji, tj. kram rzeczy dziwnych czy festiwal sportów walki. Świnoujścianie z reguły chętnie wspierają szczytny cel.
O g. 9 w hali sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji wolontariusze odebrali puszki oraz identyfikatory, a następnie ruszyli w miasto. Jak powiedzieli „Kurierowi” organizatorzy akcji w Świnoujściu, w tym roku oficjalnie zarejestrowanych jest 208 wolontariuszy, o ośmiu więcej niż przed rokiem, ale chętnych do pomocy jest więcej.
Pieniądze zbierają całe rodziny - rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnukami, a także grupy koleżanek i kolegów.
- Dzisiaj orkiestra rozgrzeje serca mieszkańców. Jak co roku wszyscy są bardzo hojni - powiedziały „Kurierowi” wolontariuszki, które w akcji biorą udział po raz trzeci.
Tekst i fot. BaT