Pobocze naprzeciwko Dworca Głównego PKP w Szczecinie upatrzyli sobie jako parkowisko właściciele takiego oto złomu samochodowego. Ford, wybebeszony i częściowo nadpalony, porzucony pod rozłożystym drzewem nieopodal zejścia na nabrzeże, zdążył zamienić się w śmietnisko. Inny eksponat, tyle że marki volvo bez blach rejestracyjnych stoi zaś dokładnie naprzeciwko w miejscu, gdzie parkować nie wolno. Zastawia wraz z zdezelowaną przyczepą skrzynkę energetyczną. Straż Miejska znów tego nie widzi, choć przeoczyć tego wrakowiska nie sposób. ©℗
(MIR)
Fot.: Mirosław WINCONEK