W środę doszło do wybuchu w firmie, która zajmuje się produkcją emulsji asfaltowych i naprawą dróg. W zdarzeniu poszkodowany został 34-latek, którego zabrano do szpitala. Był nieprzytomny.
Do wypadku doszło w środę rano w firmie Emulex przy ul. Tańskiego na os. Lotnisko w Stargardzie. Mężczyzna uruchamiając jedną z maszyn, został poszkodowany.
- Przetransportowano go helikopterem do szpitala - mówi podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
- Był nieprzytomny, doznał urazu czaszkowo-mózgowego - dodaje Paulina Heigel, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Przyczyny wypadku bada Państwowa Inspekcja Pracy. W firmie Emulex najprawdopodobniej doszło do wybuchu zbiornika znajdującego się pod ciśnieniem.
Tekst i fot. (w)