Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wydzwaniają, kradną dane, wysyłają e-maile i SMS-y. Policja przestrzega: oszuści nie próżnują!

Data publikacji: 05 października 2023 r. 10:32
Ostatnia aktualizacja: 05 października 2023 r. 11:22
Wydzwaniają, kradną dane, wysyłają e-maile i SMS-y. Policja przestrzega: oszuści nie próżnują!
Fot. Ryszard PAKIESER  

Tylko w miniony wtorek 20 tysięcy złotych stracił 42-latek ze Szczecina, natomiast 73-latka przelała nieznajomemu 3 tysiące złotych – to ofiary oszustów, którzy podszywają się pod bank, wyłudzają dane, a do przestępstw używają nawet mediów społecznościowych. Policjanci przestrzegają: przestępcy nadal nie próżnują i stosują różne techniki, aby przejąć nasze pieniądze.

Nie ma dnia, by mundurowi nie przyjmowali zgłoszeń o wyłudzeniach i oszustwach, zatem przypominają, jak uchronić się przed ich niecnymi zabiegami.

Głównym celem oszustów jest zdobycie zaufania ofiary. Świadczą o tym metody, którymi posługują się przestępcy. Oszuści potrafią uwiarygodnić się na różne sposoby, wykorzystując w tym celu np. linki do fałszywych stron banków, do złudzenia przypominających te prawdziwe. Nieobce są im triki socjotechniczne, często stosują manipulację. Ofiara ma uwierzyć w uczciwość oszusta, a ten bez skrępowania ukradnie wrażliwe dane: PESEL, numery kart płatniczych, kody służące do logowania do bankowości elektronicznej albo kod BLIK.

Przestępcy najczęściej stosują metodę Phishing – to wyłudzanie danych i podszywanie się pod bank. Może odbywać się telefonicznie – gdy dzwoni rzekomy pracownik banku lub za pośrednictwem fałszywych e-maili i wiadomości SMS. To właśnie w taki sposób stracił 20 tysięcy złotych 42-letni mężczyzna ze Szczecina.

Coraz popularniejsze są również oszustwa „na BLIK”. Nowoczesny sposób płatności, do którego potrzebny jest wyłącznie jednorazowy kod, zyskuje coraz większą popularność – także u wyłudzaczy pieniędzy.

– Do tego typu oszustw dochodzi często w wyniku uzyskania dostępu do profilu w mediach społecznościowych – ostrzegają policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – Wówczas przestępca pisze do znajomych właściciela konta z prośbą o pomoc finansową w nagłej potrzebie, sugerując, że najszybszym i najwygodniejszym rozwiązaniem będzie podesłanie kodu BLIK. Ofiara wysyła kod i zatwierdza transakcję nieświadoma tego, że wcale nie pomogła znajomemu, a po prostu dała się oszukać. Tak właśnie 73-latka przelała prawie 3 tysiące złotych na konto oszusta.

Ostrożność i uwaga to podstawowe sprawy we wszelkich transakcjach płatniczych. Pracownik banku może co prawda pytać o wybrane informacje w celach weryfikacji, ale nigdy nie poprosi klienta o login i hasło. W bankowości elektronicznej warto również korzystać z dwuskładnikowego uwierzytelniania. Policjanci przestrzegają: nie wolno klikać w linki pochodzące z nieznanych źródeł, nawet jeśli pozornie nie dotyczą one bankowości. Szczególną ostrożność trzeba zachować w przypadku wiadomości wzywających do zapłaty, które przychodzą SMS-em. Logując się do banku, należy zweryfikować, czy strona ma zabezpieczenia – pomoże w tym certyfikat SSL, który widoczny jest w postaci ikony kłódki przy adresie strony internetowej. Nie wolno także bagatelizować kodu BLIK – ten 6-cyfrowy numer powinien służyć wyłącznie do wykonywania transakcji, nad którymi użytkownik ma pełną kontrolę. Nie wolno go podawać nikomu i nigdzie poza bramką do płatności i bankomatem.

(kel)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Helmut
2023-10-05 20:15:24
A biedna policja nie wie co zrobić mając konto, przypisanego do konta człowieka, bank i wszystkie potrzebne dane, by wiedzieć komu zakłada się kajdanki. To może tylko śmieszyć, że system, który każe nam wielokrotnie uwierzytelniać coś, chroniąc nas jakimś RODO jest tak straszliwie dziurawy. Tak się zastanawiam po cóż te wszystkie zabezpieczenia? By uczciwemu człowiekowi utrudnić życie? Jak może nie odpowiadać bank, który udziela kredytu na mój dowód pierwszemu lepszemu złodziejowi z ulicy?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA