Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wygrali batalię z norkami

Data publikacji: 29 września 2015 r. 14:36
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:28
Wygrali batalię z norkami
 

Nie będzie fermy norek w Szadzku (gmina Dobrzany). Po licznych protestach mieszkańców tej wsi i okolicznych, inwestor zamierza zrealizować przedsięwzięcie gdzie indziej. – Śmiało można mówić o sukcesie lokalnej społeczności – podkreśla Anna Gibas, burmistrz Dobrzan. 

Przypomnijmy. Do władz Dobrzan zgłosił się inwestor, który planował wybudować fermę norek amerykańskich w Szadzku, 1,5 km od najbliższych zabudowań mieszkalnych. Na działce miało stanąć m.in. 120 pawilonów do chowu zwierząt, tu też miały być magazynowane odpady. Przewidywano tam hodowlę ok. 40 tys. samic norek.

Na realizację inwestycji od początku nie zgadzali się mieszkańcy Szadzka i okolicznych wsi. Swój sprzeciw wyrazili m.in. w konsultacjach społecznych oraz tworząc zespół protestacyjny SOS „Stop norkom”. W działaniach wsparli ich też przedstawiciele ogólnopolskiego stowarzyszenia „Otwarte Klatki” oraz Rada Miejska w Dobrzanach, która jakiś czas temu podjęła uchwałę o całkowitym zakazie lokalizacji na terenie gminy tego typu przedsięwzięć. Dokument nie obejmuje jednak procedur już rozpoczętych.

Zdecydowany sprzeciw mieszkańców spowodował ostatecznie, że inwestor wycofał się z planowanej budowy.

– Śmiało można mówić o sukcesie lokalnej społeczności – twierdzi Anna Gibas, burmistrz Dobrzan. – Determinacja przeciwników spowodowała bowiem, że inwestor postanowił zrezygnować z realizacji swojego pomysłu w tym miejscu. Ferma norek powstanie w okolicy, w której nie występuje opór społeczny.

Mieszkańcy Szadzka i okolicznych wsi z pewnością odetchnęli więc z ulgą. ©℗

Tekst i fot. (gra)

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA