Zwykle po zimowych roztopach alejkami okalającymi Rusałkę pływają kaczki. Jednak tym razem... To jedno z najbardziej malowniczych śródmiejskich jezior - w parku Kasprowicza - właśnie ruszyło z brzegów, osiągając stan - nad stan - jaki nie był notowany od siedmiu lat.
REKLAMA
Czy to skutek skierowania do parkowego jeziora deszczówki ze sporej części Niebuszewa, Warszewa i Arkońskiego-Niemierzyna? Niedrożności odpływów? Dość, że pod wodą znalazła się nie tylko tzw. ptasia wyspa, ale również taras w sąsiedztwie japońskiego mostku, a także dotarła pod dawny młyn przy ul. Słowackiego, na którego miejscu teraz powstaje restauracyjno-hotelowy obiekt.
W Rusałki wodach stoją teraz alejki, nawet latarnie. Szczeciński "floating garden" AD 2017.
(an)
Fot. Dariusz Gorajski
REKLAMA
Komentarze
Arek
2017-07-30 09:41:02
Czy nikt nie kontroluje drożności dopływów. Zawsze po szkodzie zaczyna się afera. O intensywnych opadach informowali.. Dlaczego służby odpowiedzialne nigdy nie ponoszą żadnych konsekwencji zalania terenów miejskich .. Wywalić dyrektora i kierowników odpowiedzialnych będzie przykład i nauczka dla nowych aby odpowiadali za swoją pracę..
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
P
2017-07-29 21:45:01
Bardzo możliwe bo tuż przy budowanym nowym "młynie" wykopano wielki i dół, słychać stamtąd szum wody a poziom w Rusałce powoli opada.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Czy przypadkiem nie jest zatkany odpływ z Rusałki przy nowej budowli na jej kocu przy Słowackiego?
2017-07-29 09:15:53
Po wojnie takiego przypadku nie było.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.