Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wystawa na ogrodzeniu Morskiego Centrum Nauki. Łasztownia z dawnych lat [GALERIA]

Data publikacji: 03 grudnia 2020 r. 15:17
Ostatnia aktualizacja: 04 grudnia 2020 r. 10:43
Wystawa na ogrodzeniu Morskiego Centrum Nauki. Łasztownia z dawnych lat
Fot. Dariusz Gorajski  

Jak wyglądała szczecińska Łasztownia przed wojną i po wojnie, mogą przez najbliższe miesiące oglądać spacerujący bulwarami. Na ogrodzeniu przed Morskim Centrum Nauki zawisła wystawa, która przedstawia historię niegdyś tętniącej gospodarczo wyspy.

– Jedną z naszych aktywności, jako Morskiego Centrum Nauki, jest pokazywanie dorobku Szczecina i różnych twórców. Zaprosiliśmy do współpracy doktora Marka Łuczaka, z którym stworzyliśmy wystawę. Bulwarami spaceruje wiele osób. Ważne, aby zobaczyli, jak wyglądała Łasztownia oraz jak wygląda budynek Morskiego Centrum Nauki na tle historycznym – mówił Witold Jabłoński, dyrektor MCN.

Łasztownia tętniła gospodarczo

Marszałek Olgierd Geblewicz podkreślił, że Szczecin to miasto, którego mieszkańcy wciąż się uczą i starają redefiniować na nowo.

Łasztownia na początku XX w.

– Jednym z takich miejsc, które zyskują nową definicję jest niewątpliwie Łasztownia, która swego czasu była tętniącym gospodarczo miejscem. Potem niewątpliwie podupadła, ale od 10 lat staramy się konsekwentnie przywracać to miejsce do życia – dodał marszałek Geblewicz.

Nietypowa dzielnica Szczecina

Doktor Marek Łuczak podkreślał, że Łasztownia to nietypowa dzielnica Szczecina, która została całkowicie zniszczona w 1944 roku.

– Celem był port i wszystkie firmy, które tu się znajdowały. Z kilkuset domów pozostała nam jedynie kamienica, o którą obecnie toczy się bój z prezydentem miasta. Reszta została całkowicie zniszczona, w tym główna ulica z hotelami i restauracjami – przypomniał.

Dr Marek Łuczak

Z Łasztowni zniknęły kościoły, szkoły oraz spichlerze niczym te z Gdańska. – To był w pełni zabudowany fragment Szczecina. Wystawa ma na celu pokazać to miejsce. Obecnie to najmniejsza dzielnica Szczecina, w której zameldowanych jest kilkudziesięciu mieszkańców – dodał Marek Łuczak.

Wystawę będzie można oglądać przez najbliższe kilka miesięcy na ogrodzeniu Morskiego Centrum Nauki. Marek Łuczak część zdjęć kupował przez lata, a część otrzymywał w prezencie od kolekcjonerów. ©℗

Karolina NAWROCKA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

stanek
2020-12-05 08:24:26
Popieraam!
obserwator
2020-12-04 10:07:56
A teraz tam panoszy sie firma nawozowa BFC .To jest skandal na skalę światową aby takie tereny była wykorzystywane do tego typu działalności. To samo Port Rybacki Gryf. Tylko dzieki Pani Laurze Hołowacz z CSL ten obszar Szczecina powstał z kolan - mam na mysli bulwary , rekonstrukcję zniszczonych budynków , marina itd itd. Pani Laura Hołowacz zrobiła dla Szczecina więcej niż obecny Prezydent Szczecina PK i to ona powinna zając jego fotel. Powinien powstać ruch społeczny który podjąłby konieczne inicjatywy w celu mianowania Pani Laury na Prezydnta Szczecina.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA