Z rondem łatwiej?

 

Nie sprawdziły się światła. Będzie próba z minirondem. Drogowcy szukają metody na ułatwienie kierowcom poruszania się po skrzyżowaniu ulic Walecznych, Pszennej i Mącznej.

Latem zeszłego roku Szczecin podjął dwie próby ustawienia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic: Walecznych, Pszennej, Mącznej i Poczdamskej w Zdrojach. Testowano wówczas różne programy świateł, lecz próby te nie przyniosły zamierzonego rezultatu. Tworzyły się korki, a kierowcy narzekali. Obecnie największym problemem w tym miejscu jest włączenie się w godzinach szczytu w główną ulicę, czyli Walecznych.

– Testy sygnalizacji pokazały, że urządzenia działają sprawnie, ale pierwotny program sygnalizacji nie zapewnił wystarczającej przepustowości skrzyżowania w ciągu głównych potoków ruchu w godzinach szczytu popołudniowego – tłumaczyła wówczas Hanna Pieczyńska, rzecznik ZDiTM-u.

Najprawdopodobniej w kwietniu zostanie podjęta kolejna próba usprawnienia ruchu w tym miejscu. Na prawobrzeżu ma powstać minirondo. Dokumentację pozytywnie zaopiniowała m.in. lokalna samorządowa rada osiedla, policja i urzędnicy z magistratu. Na razie na jezdni zostanie wymalowany biały krąg. Jeżeli rozwiązanie się sprawdzi, po trzech miesiącach będzie ono zastosowane na stałe. Taki eksperyment odbył się już m.in. w Dąbiu, u zbiegu ulic Pomorskiej, Gierczak, Goleniowskiej i Racławickiej, gdzie również przez jakiś czas sprawdzano, jak działa rondo. Tam zdało egzamin i jest już na stałe. ©℗

(szymw)

Fot. arch.