Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zabójstwo starszej pani

Data publikacji: 04 grudnia 2017 r. 12:43
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:57
Zabójstwo starszej pani
 

On zabił. Ona mordowanej kobiecie nie tylko nie pomogła, ale nawet o zabójstwie nie powiadomiła policji. Taki obraz zbrodni dokonanej na szczecińskim Niebuszewie przedstawia policja oraz prokuratura.

Do makabrycznej zbrodni doszło pod koniec listopada. Jednak dopiero dzisiaj prokuratura zezwoliła policji na jego ujawnienie.

- Informację o odnalezieniu ciała w mieszkaniu przekazał sąsiad. To on zawiadomił policjantów. Na miejsce od razu została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, policjanci z laboratorium kryminalistycznego i technicy policyjni. Na miejscu również pracował prokurator, który przy udziale biegłych, w tym biegłego z zakresu medycyny sądowej, dokonał oględzin zwłok oraz miejsca ich ujawnienia - asp.szt. Anna Gembala z zespołu prasowego KWP w Szczecinie. - Niestety, nie mogę wskazać konkretnej ulicy, przy której została popełniona zbrodnia, a jedynie powiedzieć, że wydarzyło się to na Niebuszewie.

Podejrzani o udział w zbrodni zostali zatrzymani tego samego dnia, gdy w mieszkaniu ujawniono zwłoki seniorki. To efekt błyskawicznych działań operacyjnych podjętych przez organy ścigania.

- Głównym zadaniem policjantów operacyjnych było ustalenie z kim ostatnio, kontaktowała się seniorka, kto ją odwiedzał i jak wyglądały ostatnie godziny jej życia - wyjaśnia asp.szt. Anna Gembala. - Dzięki tym ustaleniom mundurowi wpadli na trop kobiety, która często przebywała w mieszkaniu seniorki. Jak się okazało, również feralnego dnia. tyle że towarzyszył jej mężczyzna. Wszyscy spożywali alkohol. Między osobami doszło do sprzeczki, w następstwie której seniorka została zamordowana.

Policjanci zatrzymali 37- latka. To on usłyszał zarzut zabójstwa. Natomiast zatrzymana wraz z nim 52-letnia kobieta, usłyszała dwa zarzuty: nieudzielenia pomocy starszej pani i nie zawiadomienia służb o popełnionym przestępstwie.

- Jak się okazało zatrzymany mężczyzna był już w przeszłości notowany z przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Natomiast kobieta odpowiadała już za przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów - dodaje asp.szt. Anna Gembala.

(an)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Niebko
2017-12-05 06:45:51
Dlaczego nie można wskazać ulicy? Czy to rejon Niemierzyńskiej/Żupańskiego, czy raczej Orzeszkowej lub Cyryla i Metodego? W sumie wszędzie ta sama patologia, ale warto wiedzieć.
Kazio
2017-12-04 19:31:51
Gembalo źle, źle, źle !!! Powinno być: "Na miejsce przestępstwa udał się prokurator, który przeprowadził z pomocą grupy dochodzeniowo-śledczej, policjantów z laboratorium kryminalistycznego, techników policyjnych, przy udziale biegłych, w tym biegłego z zakresu medycyny sądowej, dokonał oględzin zwłok oraz miejsca ich ujawnienia". W ten sposób oddałabyś istotę działania jakie zgodnie z kodeksem postępowania karnego było prowadzone. Stanowisko i przydział służbowy zobowiązuje. Ciemny Narów już banialuk nie kupuje.
V
2017-12-04 18:01:08
Czyli jednak nie klaun..
o
2017-12-04 17:10:50
sama patologia...wiadomo- Niebuszewo.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA