Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zabrakło przezorności

Data publikacji: 16 czerwca 2016 r. 12:25
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:06
Zabrakło przezorności
 

Nie jest to pierwszy, a kolejny przypadek, powód do refleksji dla posiadaczy psów – przezorności nigdy za wiele.  W środę rano (15 czerwca) na jednej z posesji przy ul. Parkowej w Świdwinie  psy rasy łajka rosyjsko-europejska spowodowały obrażenie ciała dwuletniego dziecka, które następnie trafiło do szpitala w Połczynie Zdroju i Koszalinie, gdzie maluchowi została udzielona pomoc medyczna.

Na miejscu zdarzenia byli policjanci z miejscowej Komedy Powiatowej Policji, którzy stwierdzili, że nieszczęśliwym trafem dziecko otworzyło drzwi wyjściowe z domu na podwórko, na którym przebywały psy oczekujące na poranną karmę.

- Zwierzęta podbiegły do dziecka – powiedziała rzecznik KPP w Świdwinie mł. asp. Aneta Sękalska. - Nie przejawiały agresji, ale w trakcie bezpośredniego, swoistego i typowego dla psów zachowania w kontakcie z ludźmi, doszło do zranienia łapami i zębem ciała dziecka. Być może już dziś dziecko zostanie wypisane ze szpitala. W chwili wypadku wszyscy domownicy byli trzeźwi.

(cz.b.)

Fot. R. PAKIESER (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Szarotka
2016-07-06 08:06:58
"Psy" , jak się czyta taki komentarz, to ręce opadają...Taki tok myslenia sprowadza się do tego, że każdy kierowca jest potencjalnym zabójcą...Oczywiście szczególna ostrożność jest jak najbardziej konieczna, ale żaden pies nie jest agresywny z natury i żadna rasa nie jest groźna z zasady. Jak ktoś tak "wychowuje" psa, że zrobi z niego agresora to sam na siebie bata kręci. Ale na głupotę ludzką nie ma lekarstwa. A żadne zwierzę nie jest temu winne.
'abu, abu..."
2016-06-16 19:03:00
" psy rasy łajka rosyjsko-europejska..." Jak ruska rasa, to nie europejska i odwrotnie.
Psy
2016-06-16 13:37:26
Wszystkie osoby, które mają psy, zwłaszcza groźnych ras, a jednocześnie w ich rodzinie pojawia się małe dziecko, powinny podjąć decyzję o szczególnej ostrożności lub pozbyciu się psów. Każdy, kto tego nie uczyni jest potencjalnym zabójcą, ale oczywiście nie bezpośrednim. Ciekawe, jak za kilkanaście lat dziadek weźmie na kolana wnuczkę/wnuczka i powie: przepraszam za te blizny na twarzy...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA