W poniedziałek rano policjanci ze szczecińskiej drogówki podczas działań trzeźwość otrzymali informację, że na ulicy Ku Słońcu w zatorze drogowym stoi samochód osobowy z rodzącą pasażerką w środku. Mundurowi niezwłocznie poprowadzili nietypowy pilotaż.
O pomoc przez telefon poprosił ojciec dziecka, którego żona zaczęła rodzić. Policjanci po przyjęciu zgłoszenia natychmiast pojechali na miejsce i zdecydowali się pomóc. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych mundurowi pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala na Pomorzanach. Wszystko odbyło się w błyskawicznym tempie. Po bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala, rodząca kobieta została przewieziona na salę porodową.
- Dzięki pomocy policjantów ze szczecińskiej drogówki, dziecko szczęśliwie przyszło na świat w szpitalu, a nie w samochodzie - ocenia st. sierż. Natalia Misiewicz ze szczecińskiej policji.
(k)
Fot. policja