Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zaczęło się od kaszanki

Data publikacji: 15 listopada 2018 r. 17:55
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:25
Zaczęło się od kaszanki
Paweł Żuchowski zza oceanu pomaga szczecińskiemu hospicjum. Fot. Youtube  

Wystarczył impuls, żeby zachęcić ludzi do pomocy finansowej na rzecz podopiecznych Fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych. Akcja "kaszanka", zainicjowana przez mieszkającego w USA szczecinianina Pawła Żuchowskiego i koszykarza Marcina Gortata ma swój ciąg dalszy.

O sprawie pisaliśmy w czwartkowym "Kurierze". 9 listopada Marcin Gortat na Twitterze rzucił wyzwanie - "Jak znajdziesz obywatela USA, który zje kaszankę zasmażaną z jajkiem, to dam ci 1000 dolarów". Odpowiedział mu Paweł Żuchowski, korespondent radia RMF FM, pokazując filmik z konsumującym ten przysmak Markiem, byłym amerykańskim żołnierzem, weteranem wojny w Iraku. Zabawa zabawą, ale Żuchowski zaproponował Gortatowi, by obiecany tysiąc dolarów przekazał szczecińskiemu hospicjum, wskazując konkretne potrzeby i numer konta fundacji, która je prowadzi. Gortat wpłacił nie tysiąc dolarów, a 20 tysięcy złotych, co pozwoli kupić dla podopiecznych hospicjum potrzebny sprzęt - asystor kaszlu. Co więcej, z zachęty do pomocy zachodniopomorskiej hospicyjnej fundacji korzystają teraz inni.

 

- W czwartek przed godzina 14 na naszym koncie mieliśmy ponad 4 200 złotych - cieszy się Kinga Krzywicka, prezes FZHDDiD. - To wpłaty zagraniczne i krajowe, większość z tytułem "darowizna kaszanka". Kwoty są różne - od pięciu do tysiąca złotych. Jesteśmy ogromnie wdzięczni! ©℗

(gan)

Na zdjęciu: Paweł Żuchowski zza oceanu pomaga szczecińskiemu hospicjum.

Fot. Youtube

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Miś
2018-11-16 00:25:00
Od stuleci biedota amerykańska zajada black pudding z jajkami. Chyba tylko nazwa jest dla nich egzotyczna.
pani bardzo ładna
2018-11-15 22:47:04
też przekazałam pieniądze dla hospicjum. ale nie robię z tego medialnego show. wiele osób przekazuje anonimowo. bo ktoś znany tylko dlatego piszecie? o co ten cały szum? bo Gortat? nie znam gościa. ja nie potrzebuję reklamy. robię to z potrzeby serca a nie dla pokazania się na FB.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA