Filharmonia rozświetlona w barwach narodowych, Anioł Wolności niosący płomień świecy oraz napis "Grudzień 1970" ułożony z zapalonych zniczy w kolorach biało-czerwonych. Szczeciński plac Solidarności w tę noc 17 grudnia robi szczególnie poruszające wrażenie na przechodniach i przywołuje tragiczne wydarzenia, do których 49 lat temu doszło w tym miejscu. Na placu Solidarności śmierć poniosło najwięcej spośród 16 ofiar. Wojsko i milicja otworzyły ogień do manifestujących przeciwko podwyżkom cen żywności. Dziś mieszkańcy Szczecina zatrzymują się w tym miejscu, zapalają znicze, robią zdjęcia, bo dzięki iluminacji filharmonii w kolorach polskiej flagi i dziesiątkom lampek ten plac ma szczególnie dostojny charakter grudniowej zadumy. ©℗
(el)
Fot. Elżbieta Kubera