Na parkingu w Trzęsaczu spłonął całkowicie samochód marki Seat. Sprawę wyjaśnia policja.
Do zdarzenia doszło ok g. 5 w poniedziałek (13 maja). Właścicielem auta nie był żaden z mieszkańców tej nadmorskiej miejscowości, a przyjezdny z naszego województwa. Dziwne jest miejsce zaparkowania samochodu - na odludnym parkingu koło przystanku kolejki wąskotorowej, przy dworcu kolejowym w Trzęsaczu, gdzie nikt po sezonie letnim nie parkuje, bo nie ma tam żadnych miejsc noclegowych. W centrum Trzęsacza bezpłatnych miejsc do parkowania teraz nie brakuje, ale właściciel auta zaparkował z dala od zabudowań mieszkalnych. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Sprawę wyjaśnia policja.
Tekst i fot. MŁ