Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Żaglowce odpłynęły. Finał za nami [GALERIA, FILM] (akt. 1)

Data publikacji: 08 sierpnia 2017 r. 13:01
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:46
Żaglowce odpłynęły. Finał za nami
 

We wtorek (8 sierpnia) od wczesnego rana piękne żaglowce i jachty, które gościły na finale regat The Tall Ships Races 2017, opuszczały Szczecin. Ostatnie z największych mieszkańcy i turyści pożegnali ok. godz. 11.

Na szczecińskich nabrzeżach poszczególne jednostki żegnali oficerowie łącznikowi. Jak to bywa przy takich okazjach, nie zabrakło wzruszających chwil. Razem z wolontariuszami żaglowcom na pożegnanie machali mieszkańcy Szczecina i turyści. Na stacji pilotów każdemu, nawet najmniejszemu jachtowi, grano hymn i oddawano pokłon banderowy.

Pierwsza odpłynęły jednostki cumujące w okolicy mariny na Wyspie Grodzkiej, później mniejsze żaglowce stojące przy nabrzeżu Wieleckim. Następnie były wyjścia od północnej strony nabrzeża Starówka.

!ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z POŻEGNANIA ŻAGLOWCÓW

Co najmniej kilkaset osób żegnało omański żaglowiec „Shabab Oman II”, którego załoga zdobyła w tym roku Friedship Trophy – nagrodę przyjaźni. Cumował przy nabrzeżu Pasażerskim. Szkoleniowa jednostka Marynarki Wojennej Omanu była jedną z najpiękniejszych, jakie przypłynęły w minionym tygodniu do Szczecina. Tłumnie żegnano też cumujące w pobliżu: „Staatsraad Lehmkuhl”, „Dar Młodzieży” i „Siedow” (mający ponad 122 m długości, największy z tegorocznych gości, podziwiany u podnóża Wałów Chrobrego).

Do ostatnich wielkich żaglowców opuszczających wczoraj Szczecin należał rosyjski „Kruzensztern”.

– Bardzo mi się spodobało wasze miasto – mówił Paval Starostin, pierwszy oficer na „Kruzenszternie”, cumującym przy nabrzeżu Bułgarskim w rejonie Łasztowni. – Udało mi się zwiedzić okolice Wałów Chrobrego. Ludzie są bardzo przyjaźnie nastawieni. Z pewnością jeszcze się tutaj pojawię.

Na Łasztowni, ale przy nabrzeżu Starówka cumowała inna, znacznie mniejsza, ale równie piękna jednostka – „Helena”, reprezentująca Finlandię.

– Przebyła już tyle mil morskich, ile byśmy potrzebowali, aby opłynąć kulę ziemską aż 27 razy – podkreślił dowodzący nią Bent Lindfors, który zapowiedział, że w rejsie ze Szczecina zastąpi go inny kapitan. – Miasto zrobiło na mnie wrażenie. Widziałem m.in. Filharmonię, bardzo elegancki budynek. Dodatkowo, było tam pyszne jedzenie.

(ek)

Film Piotr NOWICKI

Fot. Ryszard PAKIESER

!ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z POŻEGNANIA ŻAGLOWCÓW

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do imer
2017-08-09 16:18:22
Łżesz jak pies. Szczecin zarobił dziesięciokrotnie więcej niż wydał.
Imer
2017-08-08 22:08:59
Żaglowce odpłynęły,a z Nimi ok. 36 mln.złotych Naszych pieniędzy z podatków.Ile zarobiło miasto? Ok 1/10 wydanej kwoty. Czysty biznes!!!Brakuje na przedszkola,szkoły,drogi,domy opieki,domy starców itd,itd... Igrzyska dla ludu odbyły się.Punkty Piotruś Pan nabiał i kasę pod ,,stołem'' też. I oto chodziło,a nie tam żaglowce ,')
fido
2017-08-08 15:18:48
Świetna impreza. Brawo Prezydent Krzystek.
mniam
2017-08-08 13:45:13
Pyszne jedzenie w filharonii, hmm ;)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA