Opóźnia się budowa toru rowerowego w parku przy ul. Twardowskiego. Prace miały być zakończone jeszcze w październiku 2018 roku. Gdy ten termin oddania do użytku pumptracku okazał się nierealny, został przesunięty na połowę grudnia. Ale nawet teraz do finału inwestycji wciąż jest daleko.
Trwa proces tzw. rewitalizacji zieleni u zbiegu ul. Twardowskiego i 26 Kwietnia dla - jak to określają urzędnicy miasta - zwiększenia powierzchni rekreacyjnej (od 2013 r.). Zmodernizowano parkowe alejki, ustawiono ławki, urządzono plac zabaw, plenerową siłownię i wybieg dla psów. Teraz powstaje pumptrack - pierwszy w Szczecinie.
To postulowana przez szczecinian inwestycja, która jest budowana na terenie dawnej strzelnicy sportowej LOK (stąd przed rozpoczęciem budowy toru koniecznością było nie tylko zniwelowanie terenu parkowej skarpy, ale również wałów ziemnych oraz usunięcie pozostałości żelbetowych konstrukcji - przyp. aut.). Dwa lata temu Zakład Usług Komunalnych zamierzał w tym miejscu zbudować park rowerowy. Oprócz ziemno-asfaltowego pumptracku planował urządzić teren rekreacyjny z nowymi nasadzeniami drzew i krzewów, a dla bezpieczeństwa całość oświetlić.
Z tych zamierzeń jednak nic nie wyszło. ©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 14 stycznia 2019 r.
Arleta NALEWAJKO
Fot. Mirosław WINCONEK