Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zalania ulic i domów w Dąbiu [GALERIA] (akt. 1)

Data publikacji: 30 października 2017 r. 17:11
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:54
Zalania ulic i domów w Dąbiu
 

Woda z jeziora Dąbskiego na ulicach Dąbia i zalane domy m.in. przy ulicach Żaglowej i Pokładowej. W poniedziałek wczesnym popołudniem poziom wody w Odrze i jej odnogach oraz w rzece Płoni w Szczecinie niebezpiecznie się podniósł. A wysoki poziom wody w jeziorze Dąbskim i wód gruntowych doprowadziły do zalań jezdni, ogrodów i piwnic w części domów położonych przy ulicach w bezpośrednim sąsiedztwie jego terenów nadbrzeżnych. Interweniowali strażacy.  

Zalany został m.in. wjazd w ul. św. Floriana przy zjeździe w nią z ul. Energetyków w kierunku portu i ul. Bytomskiej. Jak informował po godz. 15 Szymon Wasilewski, rzecznik prasowy szczecińskiego ZDiTM, do odwołania przejazd ul. św. Floriana został wstrzymany. Ze względu na dynamiczną sytuację na miejscu, w okolicy ulic: Bulwar Gdański, Celna, Bytomska i Hryniewieckiego, służby drogowe sygnalizowały o mogących nastąpić czasowych zamknięciach także innych ulic i utrudnienia w ruchu. 

Z kolei pod mostem nad ul. Przestrzenną, na wysokości skrzyżowania z ul. Przybrzeżną, tafla wody całkowicie zasłoniła prześwit. I zaczęła podchodzić do wysokości jezdni w niższej części ul. Przybrzeżnej, w kierunku ujścia rzeki do jeziora Dąbskiego, gdzie znajdują się także budynki mieszkalne. Mieszkańcy Dąbia, choć z wodą obyci, z którymi rozmawialiśmy, jednak podkreślają, że takiej sytuacji, jak obecna, dość dawno nie było. Mimo że przyzwyczajeni do okresowych cofek, podkreślają, że wody płynącej ulicami już dość dawno nie widzieli, ostatnio jakieś 10 lat temu. 

Natomiast woda wpychana na ląd z jeziora Dąbskiego zalała w poniedziałek cały pas plaży miejskiego kąpieliska, pod wodą znalazł się na całej szerokości dojazdowy odcinek do plaży ul. Żaglowej, podwórka i piwnice części najbliżej położonych domów. Nie tylko przy ul. Żaglowej, ale także przy ul. Pokładowej. Na miejscu pojawiło się kilka jednostek strażaków. Wypompowywali wodę, a przy części nieruchomości zaczęło się układanie dawno niewidzianych worków z piaskiem. Jak informowali obecni na miejscu akcji zabezpieczania budynków strażacy przed godz. 16, z ich obserwacji wynikało, że poziom wody powoli zaczął opadać.

Sytuacja pogodowa w ostatnich dniach sprawiła, że tymczasowo zabroniona została żegluga na odcinku od Odry Zachodniej (km 17,1) do granicy z wewnętrznymi wodami morskimi (km 36,55), od jazu w Widuchowej do granicy państwowej z Niemcami (km 17,1) oraz na Regalicy od Przekopu Klucz-Ustowo do jeziora Dąbie.

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie w poniedziałek apelował, by wykonawcy robót hydrotechnicznych na wodzie oraz użytkownicy jednostek pływających przycumowanych do brzegu, właściciele portów i przystani pilnie zabezpieczyli sprzęt pływający w obszarze przekroczenia stanów tak zwanej wielkiej wody żeglownej.

Od dłuższego czasu trwa także usuwanie rozlewiska na torowisku tramwajów w ul. Gdańskiej w rejonie mostu kolejowego na wysokości ul. Pieszej. Tam wodę wypompowuje ekipa pogotowia ZWiK. Na razie tramwaje kursują. ©℗

Tekst i fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

tylko pytam...
2017-10-30 20:55:46
Czy Holandia też zalana??? Może, zamiast FRYG, SZKLANYCH PUŁAPEK i tp. logiczniej byłoby pomyśleć o infrastrukturze przeciwpowodziowej dla Szczecina... Czy o nowych mostach magistraccy myślą??? tylko pytam...
JaM
2017-10-30 18:39:44
może pozalewa te posesje co wpuszczają szamba do j.Dąbskiego.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA