Gmina Banie chce rozebrać XIX-wieczną synagogę i zbudować w tym miejscu przedszkole. Budynek, który od prawie stu lat nie pełni funkcji sakralnej, był już wcześniej magazynem nawozów, sklepem, a nawet remizą straży pożarnej. Nie jest również zabytkiem, a prawa własnościowe obecnie ma wyłącznie gmina.
Zdaniem gminy, rozlatujący się budynek grozi zawaleniem i stwarza zagrożenie dla dzieci z pobliskiego przedszkola, a także szkoły. Budynku jednak nie można rozebrać, mimo wiszącej w powietrzu katastrofy budowlanej, bo od lat toczy się postępowanie restytucyjne. Roszczenia do nieruchomości zgłosiła gmina żydowska, choć budynek zmienił właściciela przed kilkudziesięcioma laty i nie zachował się ani jeden dokument potwierdzający ewentualne prawa gminy żydowskiej.
Jeszcze rok temu głównym powodem odmowy wydania przez Starostwo Powiatowe w Gryfinie pozwolenia na rozbiórkę – jak nas poinformowała Teresa Sadowska, wójt gminy Banie – była „nierozstrzygnięta sprawa własności nieruchomości”. Formalnie właścicielem tak gruntu, jak i samego budynku jest jednak gmina Banie. Tyle tylko że od 2005 roku trwa proces restytucji tego majątku, niegdyś żydowskiego. To postępowanie – mimo licznych wątpliwości co do zasadności roszczeń – zablokowało wszystkie inne działania w sprawie planów inwestycyjnych gminy.
Tymczasem tzw. Komisja Regulacyjna do spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich działa opieszale, procedury ciągną się w nieskończoność, nie ma kontaktu z członkami komisji, a nawet są – o czym informowały media – problemy z ustaleniem składu tejże komisji.
– Komisja ta działa tak jak chce, zarządza posiedzenia wtedy, kiedy jej pasuje, nie ma z nią praktycznie żadnego kontaktu, a sprawa od roku nie posunęła się do przodu ani o krok – powiedział Jerzy Zgoda, sekretarz gminy Banie. ©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 26 kwietnia 2018 r.
Tekst i fot. R.K. Ciepliński
Na zdjęciu: Zdaniem starosty gryfińskiego, gmina Banie już dawno spełniała wszystkie warunki, by skutecznie złożyć wniosek o zezwolenie na rozbiórkę grożącego zawaleniem, pozbawionego walorów estetycznych budynku.