Schody pod szczecińską Trasą Zamkową - znajdujące się w pobliżu Łasztowni - to miejsce, które upodobali sobie amatorzy trunków. Czy lato czy zima, okazuje się, że to całkiem dobry punkt - można pogadać, napić się piwa. Pytanie jak często zaglądają tu służby porządkowe, gdyż fakt, że nie można spożywać alkoholu w miejscu publicznym, pozostaje faktem. Pijący nie grzeszą do tego kulturą osobistą, skoro zaśmiecają miasto, pozostawiając po sobie puste, niejednokrotnie potłuczone butelki. Czyżby zapomnieli po sobie posprzątać?
(p)
Fot. Paulina Sikora
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Supr pierdoła
2016-02-27 18:27:35
Tam zawsze tak było! na Niebuszewie jest co dziennie przyjedzie pani ? 100 % trafione tematy.
Greg
2016-02-18 11:56:34
Nie pije się na ulicy. Koniec. Kropka.
Entuzjasta
2016-02-18 10:33:28
@Alko A co ma spożywanie alkoholu w miejscu publicznym do kultury osobistej? Nie obrażaj księży!!
alko
2016-02-18 07:51:20
Jak ktoś ma grzeszyć kulturą osobistą, skoro pije alkohol w miejscu publicznym. Niezależnie od marki trunku, prostak zawsze pozostanie prostakiem.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.