Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zarwał się balkon (akt. 1)

Data publikacji: 26 lutego 2017 r. 15:37
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:30
Zarwał się balkon
 

W kamienicy przy ul. Anieli Krzywoń 10 w Szczecinie-Dąbiu w niedzielę (26 lutego) zarwał się balkon na drugim piętrze. Część podłogi spadła na balkon znajdujący się pod nim i ten też zaczął się rozpadać. Strażacy rozebrali pozostałości. Nikt nie ucierpiał.

Do zdarzenia doszło wczesnym popołudniem. Z balkonu na drugim piętrze zaczęła odpadać podłoga. Części te obciążyły balkon znajdujący się piętro niżej. W efekcie obydwa balkony się zarwały. Pozostałości zdemontowali i zabezpieczyli strażacy. Na czas ich akcji ulicę A. Krzywoń zamknięto dla ruchu. Obecnie jest przejezdna.

Jak się dowiedzieliśmy, feralne balkony miały wkrótce zostać rozebrane. Tymczasowo były zabezpieczone specjalną siatką.

– Jeszcze w tym roku robiliśmy ekspertyzę budowlaną, która wykazała wady konstrukcyjne tych balkonów – poinformował Marcin Nieradka, rzecznik prasowy TBS „Prawobrzeże”, które jest zarządcą nieruchomości. – Od kilku tygodni wszyscy lokatorzy byli poinformowani, że nie mogą korzystać z tych balkonów. Zostały zabezpieczone siatką przed odpadaniem tynku. W najbliższych tygodniach miały być rozebrane.

Dodajmy, że chodziło łącznie o cztery balkony, z których dwóch już nie ma.

– Nasi pracownicy byli dziś na miejscu zdarzenia, posprzątali plac przed kamienicą – dodał M. Nieradka. – Miejsce pod pozostałymi balkonami zabezpieczono. Będą one jak najszybciej usunięte.

Na szczęście, nikomu nic się nie stało.

Czy balkony w tym budynku zostaną odbudowane, zdecyduje wspólnota mieszkaniowa. Kamienica przy A. Krzywoń 10 liczy ponad sto lat. (isz)

Fot. Dariusz Gorajski

Wcześniejsza informacja:

W jednej z kamienic przy ul. Anieli Krzywoń w Szczecinie-Dąbiu zarwał się balkon. Na szczęście, nikt nie ucierpiał. Do zdarzenia doszło w niedzielę (26 lutego) wczesnym popołudniem.

Część podłogi balkonu na drugim piętrze oderwała się od ściany budynku i spadła na balkon znajdujący się pod nim. Podczas tego zdarzenia nikogo nie było ani na feralnym balkonie, ani pod nim. Pozostałości po nim wycięli strażacy.

Ze względów bezpieczeństwa ulicę A. Krzywoń zamknięto dla ruchu. (isz)



REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gruzy
2017-02-27 14:24:46
Warto wejść na stronę fotopolska.eu wpisać Szczecin ul. Anieli Krzywoń i wszystko widać !
baumeistetr
2017-02-27 10:12:23
Tu sprawy nie można traktować, że"na szczęście nic się nie stało".Tam mogli zginąć ludzie. Skoro "fachowcy" z tbs wiedzieli od kilku tygodni o problemie to należało reagować, a skoro uważali że nic się nie stanie to świadczy o ich kompetencjach. Poza tym wystarczy popatrzyć na kwartał Dąbia zarządzany przez tbs - slums. Ale juz niedługo Tall Shipy.
bud
2017-02-27 07:05:10
Strach chodzić w centrum Szczecina, gdzie niektóre balkony wiszą na włosku.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA