Zarzuty dla byłego burmistrza Nowogardu i jego zastępcy. Grozi im do 8 lat więzienia

Fot. Anna Gniazdowska  

Postawieniem zarzutów wobec byłego burmistrza Nowogardu Roberta C. oraz jego zastępcy Krzysztofa K. zakończyło się śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy Wydziału do walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Sprawa dotyczy m.in. nielegalnego pobierania pieniędzy od pracowników urzędu miasta i mobbingu.

Początkowo postępowanie prowadzone było pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Goleniowie. Jesienią 2022 roku śledztwo zostało przekazane do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

- Pracujący nad tą sprawą funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie przesłuchali kilkudziesięciu byłych oraz obecnych pracowników Urzędu Miasta Nowogard, poddali kompleksowej analizie wszystkie wątki występujące w przedmiotowym postępowaniu. Powołano biegłego z zakresu kosztorysów budowlanych, a także uzyskano wyniki kontroli prowadzonych przez m.in. Regionalną Izbę Obrachunkową w Szczecinie - poinformowała st. sierż. Agnieszka Kowalska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Według ustaleń śledczych, w latach 2017–2021 podejrzani pobierali od pracowników Urzędu Miasta Nowogard pieniądze w formie opłaty nazwanej „składką specjalną”. Środki te miały być przeznaczone na rzecz partii politycznej, do której należeli oskarżeni. Jak się jednak okazało, zebrana w ten sposób kwota niemal 47 tys. zł nigdy nie trafiła na konto tej partii.

- Ponadto ustalono, że oskarżeni usiłowali wymusić na kierownikach podległych jednostek podpisanie umów dotyczących świadczenia obsługi prawnej. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie byłemu burmistrzowi oraz jego zastępcy zarzutów karnych również związanych z mobbingiem podwładnych im pracowników - relacjonuje st. sierż. Agnieszka Kowalska.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Szczecinie w grudniu 2024 r. Oskarżonym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Robert C. był burmistrzem Nowogardu w latach 2010-2024 r. Kandydował z list SLD i Lewicy.

Pytany przez PAP Dariusz Wieczorek, poseł Lewicy oraz były minister nauki i szef partii w regionie,  nie chciał komentować sprawy, którą zajmuje się sąd. Stwierdził jedynie, że na pewno nie były to składki partyjne, bo je wpłaca się przelewem.

 Z byłym burmistrzem Nowogardu Robertem C. nie udało się nam skontaktować.

(k)