Blisko 9 kilogramów ryb oraz sieć rybacka zostały znalezione przy 62-latku i jego koledze, którzy kłusowali na jeziorze Lubie (gmina Złocieniec). Mężczyznom grozi do dwóch lat więzienia.
62-latek i jego starszy kolega kłusowali na jeziorze w okolicach Gudowa. Nie przypuszczali, że są obserwowani przez Straż Rybacką. Zostali zaskoczeni przez strażników, gdy wyciągali sieci z wody. Kłusownicy w popłochu wrzucili sprzęt do jeziora, licząc na to, że im się upiecze. Ale na nic się to zdało. Strażnicy wyciągnęli na brzeg sieci typu wonton. Kłusownicy zdążyli w nie złapać siedem leszczy o łącznej wadze blisko 9 kilogramów. Niedługo potem nad jeziorem pojawiła się policja. Amatorów kłusowania zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie.
– Wszystkie nielegalnie posiadane przedmioty oraz używana przez mężczyzn łódź zostały zabezpieczone jako dowody w sprawie. Obaj zatrzymani usłyszeli już zarzut nielegalnego połowu ryb – informuje st. asp. Agnieszka Waszczyk z drawskiej policji.
Ustawa o rybactwie śródlądowym przewiduje za to przestępstwo m.in. karę pozbawienia wolności do lat 2 i podanie wyroku do publicznej wiadomości.
* * *
Komenda Powiatowa Policji w Drawsku Pomorskim wspólnie z innymi służbami ciągle pracuje nad ukróceniem tego procederu. Między innymi w ramach prowadzonych działań profilaktycznych została wydana broszura informacyjna zachęcająca wszystkich do wspólnej walki z nielegalnym połowem ryb i współpracy w tym zakresie z lokalnymi służbami. Pamiętajmy - "Kłusownik to też złodziej!".
(reg)