Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zatrzymano poszukiwanego listem gończym

Data publikacji: 10 czerwca 2017 r. 12:04
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:42
Zatrzymano poszukiwanego listem gończym
 

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji w Chojnie zatrzymali poszukiwanego listem gończym mężczyznę. Dzięki sprawnej współpracy z zaprzyjaźnioną niemiecką jednostką policji, szybko ustalono, że pojazd, którym kierował został wcześniej skradziony na terenie Niemiec.

Funkcjonariusze z KP w Chojnie ustalili miejsce pobytu poszukiwanego 31-letniego mieszkańca Gryfina. Za mężczyzną wystawiono aż trzy listy gończe. Na ich podstawie, w przypadku zatrzymania, gryfinianin miał trafić do zakładu karnego. 

Gdy policjanci pojechali w ustalone miejsce, zauważyli poszukiwanego, który kierował dostawczym volkswagenem. W pojeździe znajdowali się również dwaj inni mężczyźni. W trakcie zatrzymania, okazało się, że kierowca jest pijany, a w dodatku posiada przy sobie dowód osobisty innej osoby. W pojeździe znajdowała się też biżuteria niewiadomego pochodzenia. Pojazd i kosztowności zostały zabezpieczone, a cała trójka zatrzymana. 

Policjanci chcąc wyjaśnić pochodzenie samochodu ustali, że posiadał on polskie tablice rejestracyjne z innego pojazdu. Podejrzewając, że samochód mógł zostać skradziony w Niemczech, skontaktowali się z policjantami z pobliskiej jednostki w Schwedt. W trakcie rozmowy ustalono, że pojazd został skradziony z terenu posesji, do której w tym samym czasie się włamano. Sprawcy ukradli m.in. biżuterię, którą znaleziono w samochodzie.

Materiał dowodowy, zebrany przez policjantów z KP w Chojnie pozwolił na przedstawienie ściganemu 31-latkowi kilku zarzutów tj. kradzieży samochodu, włamania z kradzieżą do mieszkania, przywłaszczenia i przerobienia dokumentu tożsamości oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. 31-latek przed trafieniem do zakładu karnego usłyszał w sumie cztery zarzuty, za które wkrótce zostanie rozliczony przez sąd.

(n)

Fot. Ryszard Pakieser (arch.)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA