Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zatrzymany w kradzionym aucie i z zapasem tablic

Data publikacji: 06 marca 2018 r. 17:01
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:05
Zatrzymany w kradzionym aucie i z zapasem tablic
 

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego pyrzyckiej komendy oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który poruszał się audi A5 na kradzionych tablicach rejestracyjnych.

Policjanci w bagażniku samochodu znaleźli też inne niemieckie tablice rejestracyjne. Sprawdzenie pojazdu w policyjnych systemach jednoznacznie potwierdziło, że został skradziony dwa dni wcześniej w Berlinie. 

- Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie po złożeniu wyjaśnień przedstawiony został mu zarzut paserstwa - informuje sierż. szt. Marcelina Pałaszewska.

Sąd Rejonowy w Pyrzycach zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny. 23-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Ł.T

Fot. policja

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pojro
2018-03-08 15:46:10
Zarzut paserstwa.. No tak. Nie przyznał się, to znaczy, że nie ukradł. Tablice dostał gratis.
.
2018-03-07 06:51:54
Obciąć jedną rękę, może to trochę by pomogło, a tak jeszcze o nim poczytamy.
Panie i Panowie spieszmy sie "po-wo-li"
2018-03-07 01:30:55
I oby rowniez Ci Policjanci tez wpierw nie zostali pozwalniani z Pracy, by pozniej jeszcze miec Sprawe w Wymiarza Sprawiedliwosci... z Odszkodowaniem 100 000 zl dla pasero-kierowcy !!
Andyman
2018-03-06 22:00:19
Ten kolo na 100 jest już w Berlinie i zarabia na adwokata. Czy naiwność organów ścigania jest aż tak wielka. Dacie mu karę finansową, on na to będzie musiał zarobić. Pewnie ma też dom/mieszkania na kredyt, oczywiście nie na niego, musi na raty zarobić. Jedyna opcja to bezwzględny areszt i więzienie, wówczas cała układanka się rozpada.
paprykarz
2018-03-06 18:40:39
"Zatrzymany w kradzionym aucie i zapasem tablic" Troche ten tytul sie nie klei.Lepiej by sie czytalo "z zapasem tablic" albo "i z zapasem tablic"
Z
2018-03-06 18:32:25
Stryczek i po sprawie.
Skandaliczna decyzja
2018-03-06 17:45:09
Państwo prawa-jedni z narażeniem życia łapią bandytów -drudzy w domyśle Prokuratura wspaniałomyślnie i zadowolona że ten łaskawie przystał na zarzut paserki-wypuszcza bandytę.Prokuratura w mojej ocenie wykazała się lenistwem a nie profesjonalną pracą.Zarzut paserstwa najwygodniej i nic nie robiąc można postawić nawet będąc w domowych pieleszach.Zebrać materiał taki aby postawić zarzut kradzieży o to już wyższa szkoła jazdy i jak widać poza możliwościami Prokuratury.Pytanie-lenistwo i pójście na łatwiznę,czy brak umiejętności i początki pracy.Wartość pojazdu kilkaset tyś zł.zagrożenie karą pewnie też wysokie a bandyta objęty zostaje dozorem.Chyba tylko po to by pojechać ponownie do Berlina i ukraść-zarobić na pokrycie kaucji.Mi osobiście takie postępowania Prokuratury się nie podobają i oburzają bo wniosek z tego,że moje mienie i ja sam bezpiecznym nie są.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA