Setki osób zgromadziły w sobotę na Jasnych Błoniach w Szczecinie 27. Okręgowe Mistrzostwa Pierwszej Pomocy zorganizowane przez PCK. W różnych miejscach można było obejrzeć scenki dramatycznych zdarzeń oraz natychmiastowych akcji ratowniczych.
Przy ul. Piotra Skargi doszło do zderzenia auta z deskorolkowcem, który stracił przytomność, a znajdujące się w aucie dziecko i kobieta ciężarna odnieśli obrażenia. Poważnych urazów doznali ogrodnicy podczas pracy w ogrodzie z użyciem maszyn: amputacji palców, rany ciętej piszczeli i stłuczenia. Było też zakrztuszenie, pogryzienie przez psa i poparzenie. Przy Rusałce leżał wyłowiony z wody podtopiony człowiek oraz mężczyzna przebity strzałą. Na jednej ze stacji można było spotkać grupę trzech anglo- i niemieckojęzycznych studentów, którzy zostali napadnięci i dotkliwie pobici. Był też człowiek z raną postrzałową, którego otaczała brygada antyterrorystyczna w wykonaniu grupy rekonstrukcyjnej Swar.
Punkty te były stacjami zawodów, ale nawet przypadkowi przechodnie przystawali, by zobaczyć jak wyglądają różne obrażenia, jak nieracjonalnie zachowują się osoby poszkodowane w wypadku oraz jak można im pomóc. Scenki pozorowanych zdarzeń odtwarzała młodzież ze szczecińskich szkół ponadgimnazjalnych. W zawodach brali udział uczniowie z terenu województwa zachodniopomorskiego. Reprezentowany był powiat drawski przez zespół z Czaplinka, powiat gryficki przez zespół z Trzebiatowa, Gryfino, Kołobrzeg, Koszalin, Stargard i Szczecin, który był gospodarzem wydarzenia.
- W zawodach startuje osiem drużyn. Uczestnicy muszą się wykazać wiedzą na temat udzielania pierwszej pomocy na siedmiu stacjach, gdzie pozorowane są konkretne urazy i sprawdzana ich wiedza praktyczna. Dodatkowo na jednej stacji sprawdzana jest wiedza teoretyczna, gdzie uczestnicy odpowiadają na 20 pytań – powiedziała Iwona Drusewicz, instruktor pierwszej pomocy PCK w Szczecinie.
Zwycięzcą został zespół z Koszalina. Będzie on reprezentował województwo zachodniopomorskie na Krajowych Mistrzostwach Pierwszej Pomocy, które odbędą się w Płocku 6-9 czerwca. Drugie miejsce zajął zespół ze Stargardu, a trzecie - zespół z Czaplinka.
- Świadomość młodych ludzi w zakresie udzielania pierwszej pomocy jest coraz większa. Te zawody służą promowaniu takich zachowań – przyznała Iwona Drusewicz. - Zauważamy, że już od szkoły podstawowej uczniowie zaczynają się interesować pierwszą pomocą, coraz więcej chętnych staruje w zawodach, co nas cieszy, bo korzyści będą dla nas wszystkich.
Wydarzenie było połączone z obchodami 100-lecia działalności Polskiego Czerwonego Krzyża. Zawodom towarzyszył piknik.
Elżbieta Kubera
Fot. Grzegorz Siwa