Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zgłosił kradzież i grożenie nożem. Rozbój, którego nie było

Data publikacji: 06 marca 2023 r. 14:23
Ostatnia aktualizacja: 06 marca 2023 r. 19:32
Zgłosił kradzież i grożenie nożem. Rozbój, którego nie było
Jak się okazało, cała historia opowiedziana policji była wyssana z palca. Fot. KPP w Kamieniu Pomorskim  

Policjanci szukali sprawców rozboju, do którego miało dojść 5 marca wieczorem na drodze w Uniborzu (powiat kamieński, gmina Golczewo) Poszkodowany opowiadał, że stracił kilkanaście tysięcy złotych.

Mężczyzna zgłaszający kamieńskiej policji przestępstwo oświadczył, że właśnie wrócił z Norwegii, gdzie przebywał kilka miesięcy. Zarobione korony norweskie wymienił w kantorze w Świnoujściu, po czym udał się w kierunku swojego domu. Zgłosił, że w rejonie głównego skrzyżowania w miejscowości Unibórz nieznani sprawcy ukradli mu kilkadziesiąt tysięcy złotych, a jeden z nich groził mu nożem.

- 23-letni mężczyzna zawiadomił, że gdy jechał drogą, za miejscowością Unibórz w pewnym momencie wyprzedził go pojazd marki BMW koloru ciemnego na niemieckich numerach rejestracyjnych – informuje sierż. Katarzyna Jasion z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim. - Pojazd ten miał wymusić zatrzymanie auta pokrzywdzonego. Następnie z bmw, jak opowiadał mężczyzna, wysiadło dwóch mężczyzn, którzy podeszli do jego auta. Kierowca zażądał wydania pieniędzy, na co pokrzywdzony oświadczył, że ich nie ma. Wtedy mężczyzna przyłożył mu nóż do gardła. Pokrzywdzony miał oddać napastnikom saszetkę z pieniędzmi, a sprawcy wsiedli do auta i odjechali.

Policja powiadomiła wszystkie jednostki policji w województwie. Jak się okazało, w trakcie czynności prowadzonych przez funkcjonariuszy nie ujawniono bmw. Znaleziono jednak w pobliżu domniemanego miejsca zdarzenia 5 kamer monitoringu.

- Podczas interwencji mężczyzna wielokrotnie zmieniał wersję zdarzenia, a finalnie przyznał się, że wymyślił całą historię, ponieważ ma długi i nie chciał oddawać pieniędzy – dodaje Katarzyna Jasion z KPP Kamień Pomorski. - 23-letni mężczyzna odpowie teraz za swoje zachowanie, gdyż według prawa za wywołanie fałszywego alarmu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo kara grzywny do 1500 zł.

W postępowaniu karnym za fałszywe zeznania przewidziana jest kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

- O dalszych losach mężczyzny zadecydują prokuratura i sąd – mówi sierż. Katarzyna Jasion. ©℗

(w)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@rejestr złodziejski
2023-03-06 19:31:55
Oczywiście ze jestem przeciwny takiemu rejestrowi, bo choć nie jestem złodziejem i nie mam sobie nic do zarzucenia, to mam świadomość w jakim kraju żyję i jak by to zostało przez służby wykorzystane. Albo przez samozwańczych stróżów ładu i porządku, którzy by dokonywali samosądów jeszcze przed wydaniem wyroku przez sądy. Uwierz mi, że w tym porąbanym kraju, z każdego można łatwo zrobić przestępcę ale już oczyścić swoje nazwisko z pomówień jest bardzo ciężko
rejestr złodziejski
2023-03-06 18:27:38
zabieranie prawa jazdy i mandaty nie wyeliminowaly pijanych kierowcow, niektorzy dalej jada w warunkach recydywy. wyroki w zawieszeniu i grzywny tez nie powstrzymuja zlodziei przed kolejnym włamem czy napadem. rejestr złodziei moze skutecznie wielu zniechecic, a nie bylby tak drogi w utrzymaniu jak wiezienia. wszystkich przeciwnikow takiego rejestru pytam: dlaczego zamykacie drzwi do mieszkania lub nie podajecie kazdemu swojego peselu ? złodziej tez czlowiek i ma prawo swobodnego zycia.
@Anioł
2023-03-06 17:39:23
W domu sobie taką inwigilację prowadź a nie w miejscach publicznych. Na całe szczęście jeszcze nikt na tak kretyńskie pomysły nie wpadł, więc lepiej nie podpowiadaj. Bo zdajesz sobie chyba sprawę, że złodzieje stanowili by może 1% wszystkich, przeciw którym by ten system wykorzystywano? Najbardziej by się pewnie oberwało przeciwnikom politycznym ale i w służbach nie brakuje prywaty
Anioł
2023-03-06 17:05:43
Właśnie! Powinno istnieć u nas sieć monitoringu społecznego. Jednostka samorządowa dostarcza serwer, a każdy kto ma kamerę może się pod niego podpiąć. Złodziej czy bandyta śledzony byłby na bieżąco i nie miałby gdzie włożyć kominiarki. Niestety u nas jest tak, że taki monitoring wykorzystywaliby rządzący, by mieć haki, by utrzymywać się przy korycie i kontrolować niewinnych ludzi. Jeśli wykorzystywanie pegasusa nie spowodowało dymisji oszustów przy władzy, to jak można mieć zaufanie ?
Monika
2023-03-06 17:03:11
Popieram 22, rejestr złodziejski jest potrzebny
@22
2023-03-06 16:04:37
Może jeszcze listę Schindlera do tego? Marzy ci się piętnowanie ludzi i wytykanie palcami za błędy życiowe? Może do tego samosądy i lincze też przywrócić?
22
2023-03-06 15:09:50
rejestr złodziei i oszustow dostepny publiczne, czas najwyzszy. są dane alimenciarzy, jest rejestr pedozawodników, są bazy zadłuzonych.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA