Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Złodziej uciekł, bo nikt nie pomógł

Data publikacji: 22 lutego 2018 r. 16:17
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:04
Złodziej uciekł, bo nikt nie pomógł
 

Jeden z Internautów, Pan Bernard (nazwisko do wiadomości redakcji), próbował złapać złodzieja torebki w parku Żeromskiego w Szczecinie. Niestety pościg za mężczyzną zakończył się tylko częściowym sukcesem, bo nikt nie chciał się do niego przyłączyć. Tak całą sytuację relacjonuje Pan Bernard:

"W czwartek (22 lutego) około godziny 14.00 w parku Żeromskiego w Szczecinie pewien mężczyzna ukradł starszej Pani torebkę. Niewiele myśląc rzuciłem się za nim w pościg. Na moje krzyki <<złodziej>> absolutnie nikt z przechodniów nie reagował. Dopiero uciekając w podwórku porzucił torebkę i zniknął przeskakując za mur.

Finalnie można to nazwać <<happy endem>>. Niemniej cała sytuacja wydaje mi się dosyć pesymistyczna, ponieważ gdyby ktoś pomógł, to złodzieja można by było ująć na gorącym uczynku.

Wydaje mi się, że osobnik nie działał sam, a został podwieziony przez (biały, typu SUV) samochód, który prawdopodobnie miał zatuszować sprawę w okolicy Wałów Chrobrego.

Pozostaje mi tylko zaapelować o większą współpracę przechodniów w takich sytuacjach i mniejszą obojętność".

(k)

Fot. Robert STACHNIK (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

SimoN
2018-04-13 14:46:41
@doliniarze na Krzywoustego ... Na co i na kogo ty liczysz ? The Tall Ships’ Races Szczecin -2013. Autobus ze Słonecznego zatrzymuje się w Zdrojach. Wsiada do już zatłoczonego autobusu 3 cwaniaków (20-30l.) i małolat (15-17). Na wysokości lotniska Dąbie małolat mdleje, robi się krzyk a kierowca wzywa karetkę jadąc dalej do B.Górniczego. Ja siedzę z przodu na tzw. czwórce tyłem do kierunku jazdy. Widzę co jest grane od samego początku - dossał się małolat w tłoku do eleganckiej kobiety od tyłu. B.Górniczy - wszyscy wysiadają wraz z podnoszonym przez kompanów przed przystankiem malolatem. Autobus opustoszał , kierowca zdziwiony gdzie "pacjent". Mówię że to doliniarze i niech dzwoni na 112 a ja będę z nimi jechal tramwajem. On dzwoni podając mój numer kom.; oni już w 4 są w świetnym humorze na przystanku- ożył ! Wysiadam za nimi na Wyszyńskiego, idę z tłumem na Wały i...zero reakcji,telefonu - NIC ! Po 40 minutach miałem już to w d...e! I taka moja refleksja- skoro Policja nie reaguje to i ja się nie będę narażał na pobicie, kosę lub pozostanie kaleką. Od cała tajemnica znieczulicy społecznej !
Zzzgryźliwy
2018-02-23 07:27:25
Ta jasne, zatrzymam złodzieja, a on mnie pozwie, bo sobie nogę w kostce skręcił. Dopóki w Polsce są takie posr...e paragrafy, że bandyta ma większe prawa niż uczciwy człowiek to palcem nie kiwnę.
Co to znaczy
2018-02-23 04:08:40
Co to znaczy : "samochód miał zatuszować sprawę " ? Pismak nawet się nie podpisał.
paprykarz
2018-02-23 01:46:22
Dla mnie to niech kradna ale tym bogatym. Jak slysze ze pizdus jeden z drugim okrada biedna starsza pania to mi sie noz w kieszeni otwiera. Mialem raz sytuacje na Krzywoustego w okolicach Empiku. Szedlem z zona i dzieckiem w wozku gdy nagle z bramy wybiega taki szczur a za nim starsza pani krzyczy ze torebke jej ukradl. Bez zastanowienia zostawilem wozek zonie i pobieglem za oszolomem, dopadlem go zaraz za takimi "wlotkami" na tylach "Kosmosu".Zabralem dziadowi torebke, wylapal z bani bo co mialem zrobic? Tylko ja bylem zainteresowany sytuacja. Oddalem starszej pani torebke, nie wiedziala jak ma dziekowac, chciala jakies pieniadze dawac (nie ukrywam ze bardzo byly mi wtedy potrzebne) ale kategorycznie odmowilem. Mam nadzieje ze starsza pani ma sie dobrze. To bylo szmat czasu temu ale znieczulica jak byla tak jest i bedzie. Jeb@c zlodziei..... sory cioty, ktore okradaja biedne emerytki/rencistki. Amen.
,
2018-02-22 20:15:59
Co to za ludzie, którzy nawet nie umieją rozpoznać marki i modelu samochodu? Gonić złodzieja należy zawsze i sprać na kwaśne jabłko, a potem wezwać policję.
do k
2018-02-22 19:46:53
No właśnie dlatego złodzieje czują się bezkarni,bo wiedzą ,że większość społeczeństwa podchodzi do tematu jak TY !! Jeszcze 30 lat temu 25-latkowie piętnowali palenie papierosów i picie piwa u nastolatków o innych wyczynach nie wspomnę, dlatego się bali , a teraz co 3 to "Ciota" jak autor tego wpisu !!
k
2018-02-22 19:02:43
No bardzo ładnie , trzeba chwalić zaangażowanie . Tylko ,że w tym parku to chyba nie było akurat multum młodych wysportowanych i wyczulonych na otoczenie mężczyzn ? 30 , albo i więcej lat temu , młody człowiek interweniował, kiedy na ulicy bito człowieka . Był młody , sprawny , wyrośnięty . Otrzymał w nagrodę uderzenie w twarz " z główki "i stracił zęby . To nie jest tak ,że jest znieczulica , trzeba realnie ocenić możliwości interweniowania . Może trzeba krzyczeć , dzwonić na policję , potem zeznawać ?Trzeba się liczyć z tym ,że zlodziej użyje noża i umiejętności bohatera nie wystarczą , żeby siię wykrwawić zanim przyjedzie karetka .Trzeba pilnować swojej własnosci , ale dla żadnych pieniędzy nie warto umierać ./ Nie dotyczy samobójców /.
Harper
2018-02-22 18:12:16
Nie wiem skąd mi się to wzięło - mam motywację do przerywania takich procederów. Mam szczęście być wysportowanym, postawnym mężczyzną, który potrafi obezwładnić napastnika, może i większą ich liczbę, jeżeli mam szczęście. Nie rozumiem całkowicie ludzi i łamie mi to serce - nie ma wielu, którzy wyrażają troskę o wspólne dobro, interesują się niesprawiedliwością i krzywdą, która nie powinna mieć miejsca. Oby jak najwięcej empatii i miłości rodziło się z czasem w ludziach
doliniarze na Krzywoustego
2018-02-22 17:20:39
Doświadczyłem podobnej sytuacji w jednym z autobusów jadących ul.Krzywoustego w kierunku Kaliny.W połowie Krzywoustego grupa 5 osób-4 mężczyzn oraz kobieta w wieku koło 40 lat doliniarzy przeprowadzili akcję okradzenia starszej kobiety.Postępowanie standardowe- przepychanka otoczenie "ofiary" no i ten specjalista od krojenia wkraczał do akcji gdzie zza obleśnego dużego XXXL płaszcza ( wiadomo do czego mu był taki potrzebny )zaczął przecinać kobiecie torebkę.Szybko sie zorientowałem po jego zachowaniu i tych którzy go osłaniali,że kobieta pada ofiarą"tu i teraz" więc wstałem szybko podszedłem do niej i mówię jej-proszę uważać i pilnować swojej torebki bo utraci pani swoje pieniążki.Kobieta odruchowo łapie za torebkę patrzy a z boku ma rozcięcie na całą szerokość.Mówię jej że zapewne współpasażer stojący obok to amator cudzej własności.No i w tym momencie swoje role teatralne odgrywają dwaj doliniarze i kobieta która była z nimi krzycząc na cały autobus że to bezczelność kogoś podejrzewać,oskarżać,za za "ludzie w narodzie" itd itd-po czym udając wzburzonych na najbliższym przystanku cała 5 osobowa banda wysiadła a ja mogłem czuć "ulgę" że mnie w tym autobusie owi bandyci nie zlinczowali że im pokrzyżowałem plany i nie skroili kolejnej ofiary.Wówczas też nie było żadnej reakcji a o zatrzymaniu kogokolwiek z nich nawet mowy nie było bo mentalność jest taka "mnie nie dotyczy więc nie będę się angażował" Tego dnia udało się przeszkodzić i uchronić jedną osobę,ale ile w ten sam dokładnie sposób osób zostało potraktowane-? Ludzie jadą są zamyśleni,kompletnie nie myślą,nie obserwują,nie reagują na sztuczny tłok i nietypowe zachowania współpasażerów-jadą nie mając świadomości,że w ich najbliższym otoczeniu rozgrywa się scena jak z kryminalnego filmu.Obojętność i znieczulica dopada coraz więcej osób.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA