Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zmaltretowany 7-latek nadal w śpiączce

Data publikacji: 21 marca 2016 r. 18:12
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:47
Zmaltretowany 7-latek nadal w śpiączce
 

W stanie śpiączki w koszalińskim szpitalu wojewódzkim od piątku (18 bm.) leży 7-letni chłopiec. Ma obrażenia wewnętrzne i zewnętrzne. Rokowania lekarskie są niepewne.

– Stan pacjenta jest ciężki, ale stabilny – powiedział Cezary Sołowij, rzecznik szpitala w Koszalinie. – Chłopiec przebywa w śpiączce farmakologicznej na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej i Anestezjologii.

Opiekunowie dziecka, 26-letnia kobieta i jej 39-letni partner, mieszkańcy Drawska Pomorskiego, podejrzani o maltretowanie dziecka, w poniedziałek (21 bm.) w prokuraturze w Drawsku Pomorskim usłyszeli zarzuty pobicia 7-latka i maltretowania pozostałych dwojga dzieci kobiety.

Z ustaleń postępowania prokuratorskiego wynika, iż co najmniej od stycznia 2016 r. w mieszkaniu wspólnie zajmowanym przez tę rodzinę w Drawsku Pomorskim, dochodziło do licznych zdarzeń, w trakcie których zarówno matka tych chłopców, jak i jej konkubent, znęcali się psychicznie i fizycznie nad dziećmi. Krzyczeli na nich, używali w stosunku do nich słów powszechnie uznawanych za obelżywe, popychali, bili rękoma po całym ciele. Konkubent matki wielokrotnie również kopał tych chłopców. W następstwie tych zachowań 8-letni chłopiec doznał obrażeń głowy, klatki piersiowej, pleców oraz nóg, a jego 7-letni brat doznał ciężkich obrażeń ciała, które doprowadziły do urazu wielonarządowego, na pograniczu wstrząsu.

W trakcie przesłuchania podejrzani przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia w tej sprawie. Prokurator złożył wniosek do drawskiego sądu o zastosowanie wobec matki i jej partnera środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sąd rozpatrzy wniosek prokuratora we wtorek (22 bm.).

(bar, m)

Fot. R.STACHNIK (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

myślący
2016-03-21 22:21:46
Gico, niedoczytałeś, ten pan nie jest ojcem chłopca, tylko konkubentem mamusi. To nie jest rodzina. Takie tragedie dzieją się niemal wyłącznie w tego typu ,,związkach,, Ale rewolucja (obyczajowa) wymaga ofiar, czyż nie?
Gico
2016-03-21 20:19:37
I takcy rodzice dostane +500 i na pewno wykorzystaja srodki na dzieci.....
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA